Kierowali pod wpływem alkoholu i z sądowymi zakazami

W miniony weekend zabrzańscy policjanci zatrzymali aż 4 kierujących, którzy prowadząc swoje pojazdy popełnili przestępstwo. Nawet dwa lata w więzieniu może spędzić 37-letnia mieszkanka Sosnowca, która została zatrzymana do kontroli drogowej na ulicy Makoszowskiej. Policjanci zabrzańskiej drogówki podczas sprawdzenia dokumentów kierującej ujawnili, że kobieta decyzją administracyjną ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, kierująca jadąc volkswagenem popełniła przestępstwo z art. 180a Kodeksu karnego, za który to czyn przewidziano karę grzywny, karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Niezależnie od rodzaju zastosowanej kary, sąd będzie mógł także orzec środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów.

Tą samą karą zagrożony jest kierujący zatrzymany przez policjantów z III komisariatu przy ulicy Pordzika. 43-letni kierujący passatem został zatrzymany do kontroli z uwagi na swój stan trzeźwości. Kierujący volkswagenem nie potrafił zachować prawidłowego toru jazdy, jadąc przysłowiowym szlaczkiem. Wzbudziło to w policjantach uzasadnione podejrzenie, że kierujący może być pod wpływem alkoholu. Badanie trzeźwości wskazało, że mężczyzna miał 2,32 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymano mu już prawo jazdy kat. A i B.

Natomiast do 3 lat więzienia grozi kierującym, który prowadzili swoje samochody pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. 20-latek został zatrzymany na ulicy Hagera, kiedy kierował roverem. Zabrzański sąd wydał zakaz w ubiegłym roku i miał obowiązywać do kwietnia 2017 roku.

Za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, a także za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie również 51-letni mieszkaniec Zabrza. Mężczyzna, który został zatrzymany do kontroli na ulicy Wolności był kompletnie pijany. Badanie trzeźwości wskazało, że miał prawie 2,8 promila alkoholu w organizmie. O jego losie zadecyduje zabrzański sąd.