Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kibic Górnika z Gliwic odpocznie od trybun. Nie mógł się powstrzymać i wtargnął na boisko. Teraz grozi mu zakaz stadionowy

Łukasz Olszewski
Łukasz Olszewski
Zakaz stadionowy dla kibica z Gliwic
Zakaz stadionowy dla kibica z Gliwic Łukasz Olszewski
Ostatni, a zarazem pierwszy mecz ligowy Górnika skończył się dla jednego z fanów zabrzańskiej ekipy w nieprzyjemny sposób. Po ostatnim gwizdku wygranego 4:2 spotkania z Podbeskidziem, 42-latek z Gliwic postanowił wtargnąć na płytę boiska. Teraz grozi mu zakaz stadionowy.

Koniec sezonu dla kibica z Gliwic. Grozi mu zakaz stadionowy za wtargnięcie na płytę boiska

Pierwszy mecz Górnika w nowym sezonie Ekstraklasy zakończył się wygraną zabrzan 4:2 z Podbeskidziem Bielsko-Biała, przed własną publicznością. Spotkanie z trybun oglądało dokładnie 7368 kibiców, jednak jak się okazało, że wszyscy z nich mogli się powstrzymać przed złamaniem zasad.

Dla 42-letniego kibica z Gliwic, ten sezon na trybunach, a najprawdopodobniej także kolejne zakończyły się chwilę po ostatnim gwizdku sędziego. Mężczyzna nie mógł się powstrzymać i wtargnął na płytę boiska stadionu przy ul. Roosevelta.

- Obowiązujące przepisy w niedzielny wieczór niestety zlekceważył 42-letni kibic z Gliwic, który tuż po zakończeniu meczu wtargną na teren płyty boiska. Mężczyzna został ujęty przez pracowników ochrony, a następnie zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Mieszkaniec Gliwic odpowie teraz przed zabrzańskim sądem, za złamanie przepisów dotyczących imprez masowych.

Mężczyźnie grozi teraz kara do trzech lat pozbawienia wolności. Ponadto najbliższe mecze będzie mógł on oglądać jedynie w telewizji, ponieważ grozi mu również zakaz stadionowy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto