Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Już wkrótce premiera spektaklu "Chopcy z Roosevelta". W Teatrze Nowym cofniemy się w czasie do złotych lat Górnika Zabrze

Magdalena Grabowska
Magdalena Grabowska
Co stanowi o fenomenie takich zjawisk, jak Górnik Zabrze? Czym jest duch sportowy dziś, a czym był kiedyś? Jak zmienia się piłka pod wpływem pieniędzy, oczekiwań i mediów? Być może odpowiedzi na te pytania znajdziemy oglądając "Chopców z Roosevelta"
Premiera odbędzie się 7 października 2022 r w piątek w Teatrze Nowym w Zabrzu.
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Co stanowi o fenomenie takich zjawisk, jak Górnik Zabrze? Czym jest duch sportowy dziś, a czym był kiedyś? Jak zmienia się piłka pod wpływem pieniędzy, oczekiwań i mediów? Być może odpowiedzi na te pytania znajdziemy oglądając "Chopców z Roosevelta" Premiera odbędzie się 7 października 2022 r w piątek w Teatrze Nowym w Zabrzu. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Magdalena Grabowska
Już 7 października każdy kibic Górnika Zabrze będzie się mógł przenieść w czasie i znów przeżyć wielkie osiągnięcia zabrzańskich piłkarzy. W Teatrze Nowym odbędzie się niesamowity spektakl "Chopcy z Roosevelta" Katarzyny Knychalskiej, w reżyserii Jacka Głomba. Sztuka jest inspirowana książką Pawła Czado „Górnik Zabrze. Opowieść o złotych latach". - Byliśmy wtedy przyzwyczajeni do wielkich sukcesów, wielkich spotkań z najlepszymi drużynami na świecie i nieźle nam to wychodziło - wspomina Stanisław Oślizło, strzelec jedynej bramki w historii polskiej piłki w finale Pucharu Zdobywców Pucharów w meczu z Manchesterem City, kapitan reprezentacji Polski i Górnika Zabrze w latach świetności klubu.

Puchar Mistrzów. Kwiecień 1970 r. Górnik Zabrze gra w Wiedniu z Manchesterem City, przegrywając 1:2. Oślizło wpisuje się na listę strzelców w 68. minucie przy stanie 0:2. - Oczywiście gra w finale raz, że zobowiązuje, drugi raz, że to był ogromne przeżycie - wspomina. - Przyznam się, że ciężko mi o tym mówić, ale te inne mecze w przeciwieństwie do finału, były zupełnie lepsze niż ten ostatni, ten najważniejszy. Nie będę się rozwlekał, bo zaważyło sporo niekorzystnych zmian. Zmiana trenera… Nowy trener nie poradził sobie z tym wszystkim, dlatego poziom tego spotkania był niezadawalający i z tego po prostu wzięła się ta przegrana - wspomina.

Przegrana, która okazała się wygraną. Nigdy do tej pory, żaden polski zespół nie zagrał w finałach. - To będzie bardzo trudne - mówi z uśmiechem. Przyznaje, że to spotkanie na zawsze pozostanie w jego pamięci. - Wspominam. Wspominają kibice, wspominają przyjaciele. Wspomina rodzina, ale maleńki niedosyt z tego spotkania się przebija. Byliśmy przyzwyczajeni do wielkich sukcesów, wielkich spotkań z najlepszymi drużynami na świecie i nieźle nam to wychodziło - dodaje.

- Podoba mi się hasło naszych kibiców „Zagrajcie jak za dawnych lat”. To miłe i ciągle też oczekuję, że może Górnik ten piętnasty tytuł Mistrza Polski zdobędzie...

Kibice Górnika Zabrze czekają na tę chwilę z niecierpliwością. - Poczuliśmy dumę, że mimo upływającego czasu, mimo 50 lat od finału z Manchesterem City długo już czekamy na sukcesy na arenie krajowej, Górnik nadal stanowi taką inspirację, że nawet teatr, nie tylko kibice i wierni fani, ale też artyści i przedstawiciele świata sztuki inspirują się tymi historiami i przenoszą je na deski teatru - mówi Konrad Kołakowski, rzecznik prasowy Górnika Zabrze.

Cieszyć się z takich osiągnięć jeszcze nie możemy, ale mamy teraz okazję znów poczuć emocje jak na trybunie w „złotych latach” klubu.

„Chopcy z Roosevelta”. Górnik Zabrze i historia klubu w nowej odsłonie

„Chopcy z Roosevelta” to przede wszystkim opowieść o historii sportowców, którzy na co dzień zmagają się z ogromną ambicją, ograniczeniami ciała, ale też ze swoją śląską tożsamością czy troskami życia codziennego.

- Nie trzeba być kibicem piłki nożnej, żeby zrozumieć ideę tego spektaklu. Jest niezwykle ludzki. Dlatego wszyscy interesujący się światem, chodzący do teatru, jak i niechodzący do teatru, mogą ten spektakl oglądać. Oczywiście jest to także sztuka dla tych, którzy mają Górnika Zabrze w sercu - zapowiada reżyser Jacek Głomb.

Spektakl pomoże nam przenieść się do „złotych lat” Górnika. Twórcy zadbali o wiele szczegółów, które pozwolą na odkrywanie historii klubu na nowo. - Nie są to oczywiście oryginalne stroje, ale wzorowane na zdjęciach archiwalnych, dokumentacji. Pan Stanisław, który był na naszych próbach poznał te stroje, docenił nasz wysiłek próby odtworzenia tamtych lat - mówi aktor Maciej Kaczor, pokazując kostium, w którym pojawi się na scenie. Gra rolę piłkarza.

Opowieść o Górniku nie będzie jednak stricte dokumentalna. Spektakl nie pozostanie jedynie lokalny – będzie zrozumiały dla mieszkańców innych miast. W przypadku Górnika takie „zuniwersalizowanie” opowieści jest bardzo ważne, ponieważ sukcesy drużyny swoim zasięgiem wychodziły daleko poza Zabrze.

- To jest zupełnie nowa treść. To są historie, które można znaleźć w książce, ale powiedziane w nowy, bardzo ciekawy sposób - przyznaje Paweł Czado, autor książki „Górnik Zabrze. Opowieść o złotych latach", która stała się inspiracją do stworzenia spektaklu. - Historia Górnika Zabrze jest jedną z najbardziej fascynujących historii od połowy lat 50. do końca lat 80. W tym krótkim okresie Górnik był czternaście razy Mistrzem Polski, wydarzyło się wtedy mnóstwo niezwykłych rzeczy - smutnych, gorzkich, wesołych, śmiesznych, bo to jest opowieść o losach ludzi, którzy tworzą Górnika Zabrze - dodaje.

Co stanowi o fenomenie takich zjawisk, jak Górnik Zabrze? Czym jest duch sportowy dziś, a czym był kiedyś? Jak zmienia się piłka pod wpływem pieniędzy, oczekiwań i mediów? Być może odpowiedzi na te pytania znajdziemy oglądając "Chopców z Roosevelta".

Premiera odbędzie się 7 października 2022 r w piątek w Teatrze Nowym w Zabrzu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto