MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Juniorzy starsi MKS Zabrze zagrają o mistrzostwo Polski

Andrzej Azyan
Sławomir Ćwikła (z lewej) z MKS-u Zabrze wraz z kolegami wywalczył awans do finału mistrzostw Polski juniorów.
Sławomir Ćwikła (z lewej) z MKS-u Zabrze wraz z kolegami wywalczył awans do finału mistrzostw Polski juniorów.
Po raz kolejny młodzi koszykarze Międzyszkolnego Klubu Sportowego Zabrze potwierdzili, że mają ogromne serce i potrafią walczyć do końca. Parę lat temu kiedy dostali się pod opiekę trenera Tomasza Przybyły razem ...

Po raz kolejny młodzi koszykarze Międzyszkolnego Klubu Sportowego Zabrze potwierdzili, że mają ogromne serce i potrafią walczyć do końca. Parę lat temu kiedy dostali się pod opiekę trenera Tomasza Przybyły razem postanowili coś osiągnąć. Pięli się w hierarchii rozgrywek, aż dotarli do najważniejszego momentu w ich karierze. Awansowali do finałowego turnieju o mistrzostwo Polski juniorów starszych. Jeden z czterech półfinałowych turniejów rozegrano w hali MOSiR spółka z o.o. w Zabrzu przy ulicy Matejki.

W pierwszym meczu MKS pokonał Cracovię Kraków 85:79 (15:23, 16:21, 24:20, 30:15). Punkty dla MKS zdobyli: Maciej Balcerzak i Tomasz Gembus po 24, Dawid Weiss 20, Piotr Krupa 7, Sławomir Ćwikła 6, Grzegorz Szmajda 4.

W drugim spotkaniu zabrzanie trafili na bardzo groźnego rywala jakim okazał się zespół MKK Pyra Poznań. Nasza drużyna przegrała 69:105 (22:24, 17:26, 15:26, 15:29). Tym razem punkty dla MKS zdobyli: Balcerzak 19, Krupa 10, Ćwikła 9, Gembus, Szmajda po 8, Weiss 5, Adam Bączyński 4, Marcin Czauderna, Michał Dzierko po 3.

- Poznaniacy wygrali z Prokomem i było wiadomo, że dla nas decydującym o awansie meczem będzie ten z Prokomem. Dlatego w czwartej kwarcie na parkiecie w większości występowała nasza druga piątka. Poznaniacy szybko nam odjechali - powiedział trener Przybyła.

Przed meczem MKS Zabrze z Prokomem Trefl Sopot można było usłyszeć, że można go porównać do meczu Górnika Zabrze z Realem Madryt. MKS to oczywiście Górnik, a Prokom to Real. Wystarczy wspomnieć, że trener młodzieżowej drużyny Prokomu zarabia kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie. Sopocianie przyjechali do Zabrza z psychologiem i masażystą. Wiadomo, że Trefl jest potęgą w polskiej koszykówce. Chłopcy z tego klubu byli przekonani, że w Zabrzu wywalczą awans d finału. Na przeszkodzie stanęli im jednak młodzi zawodnicy MKS. Znowu rozegrali bardzo dobry mecz. Wygrali 90:75 (23:24, 24:13, 25:25, 18:13). Walka na dobre rozgorzała w drugiej połowie.

MKS wystąpił w składzie: Gembus 30, Weiss 26, Balcerzak 16, Ćwikła 10, Szmajda 6, Krupa 2, Bączyński.

- W meczu z Pyrą za mało byliśmy skoncentrowani. Postanowiliśmy, że coś takiego nie może się zdarzyć w spotkaniu z Prokomem. Zadawaliśmy sobie sprawę z tego, że od pierwszej do ostatniej minuty musimy grać na całego - komentował Piotr Krupa.

- Tym zwycięstwem zainwestowaliśmy w siebie. Gramy w finale. Będziemy mogli się pokazać w gronie najlepszych zespołów - mówił Sławomir Ćwikła

Pozostałe wyniki: Prokom - Pyra 68:80; Cracovia - Prokom 74:99; Cracovia - Pyra 83:76. Końcowa kolejność 1. MKK Pyra Poznań, 2. MKS Zabrze, 3. Prokom Trefl Sopot, 4. Cracovia. Do finału awansowały Pyra i MKS Zabrze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto