W sporcie, a szczególnie w grach zespołowych oprócz umiejętności, trzeba mieć przysłowiowy łut szczęścia. W dobitny sposób przekonali się o tym młodzi zawodnicy KS MOSiR Zabrze, którzy wystąpili w finałowym turnieju o mistrzostwo Polski juniorów (rocznik 88). Został on rozegrany w Gdyni w hali Zespołu Szkół Sportowych Prokomu Trefl Sopot.
Nasi chłopcy jechali na Wybrzeże dobrze przygotowani z nadzieją, że będą walczyć o medal. Marzyli o złotym krążku. Te prognozy nie były pozbawione podstaw. Zabrzanie bardzo dobrze spisywali się zarówno w rozgrywkach ligi śląskiej, a następnie w ćwierćfinale i półfinale.
W fazie grupowej finałowego turnieju w Gdyni koszykarze KS MOSiR Zabrze wygrali z Unią Tarnów 75:55, przegrali z MCKiS Jaworzno 61:81 oraz pokonali Śląsk Wrocław 81:70. Mając w dorobku dwa zwycięstwa i jedną porażkę zabrzanie zajęli trzecie miejsce w grupie za drużyną z Jaworzna i Śląskiem. Zespół KS MOSiR wcześniej w rozgrywkach ligowych dwukrotnie pokonał drużynę z Jaworzna. W Gdyni akurat musiał uznać jej wyższość. Stało się tak między innymi dlatego, że zawodnik MCKiS, Radosław Lemański zdołał 9 razy celnie trafić za trzy punkty. W spotkaniu ze Śląskiem (mistrzem Polski z ubiegłego roku) zabrzanie na dwadzieścia sześć sekund przed końcem prowadzili różnicą trzynastu punktów. Niestety jeden z zawodników wrocławskich trafił celnie za dwa i KS MOSiR wygrywając 11 punktami, zamiast drugiego miejsca w grupie, zajął trzecie i nie wszedł do strefy medalowej. W spotkaniu o piąte miejsce KS MOSiR pokonał Zryw Toruń 77:62. Mistrzem Polski został Prokom Trefl Gdynia, który w finale wygrał ze Stalą Ostrów Wielkopolski 71:62. Brązowy medal zdobył Śląsk Wrocław, który w meczu o trzecie miejsce pokonał MCKiS Jaworzno 73:70.
Zabrzanie z trzema zwycięstwami i jedną porażką zajęli piąte miejsce w Polsce. Warto wspomnieć o tym, że wygrali z aktualnym mistrzem kraju Prokomem Trefl Gdynia i brązowym medalistą Śląskiem Wrocław. Drużyna MCKiS Jaworzno doznając trzech porażek i wygrywając dwa mecze, zajęła czwarte miejsce, a więc lepsze od zabrzan. Na tym polega urok sportu i jego nieobliczalność.
- Przed sezonem piąte miejsce w Polsce wzięlibyśmy w ciemno. Potem, kiedy nasz zespół grał coraz lepiej, rosły apetyty. Szczególnie żal jest tego, że pokonując Prokom i Śląsk nie zdobyliśmy medalu. Cóż, w sporcie nigdy na sto procent nie da się przewidzieć końcowego wyniku - powiedział Tomasz Przybyła, trener KS MOSiR Zabrze.
Warto wspomnieć o tym, że piąte miejsce w Polsce zdobyte przez KS MOSiR jest jednym z największych osiągnięć zabrzańskiej młodzieżowej koszykówki. Podopieczni trenera Przybyły zbierali pochwały od Ryszarda Szczechowiaka, trenera kadry juniorów Polski do lat 18.
Drużyna KS MOSiR Zabrze występowała w Gdyni w składzie:
Tomasz Urszyc, Grzegorz Szmajda, Dawid Weiss, Maciej Balcerzak, Paweł Jaszczurowski, Wojciech Szołdra, Sławomir Ćwikła, Piotr Krupa, Tomasz Micuda, Marcin Czauderna, Piotr Geisler, Dawid Bogiel.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?