MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Juniorzy KS MOSiR Zabrze blisko strefy medalowej

Andrzej Azyan
Zawodnicy KS MOSiR Zabrze Grzegorz Szmajda (w środku) i Sławomir Ćwikła (z prawej) próbują zatrzymać podczas meczu w Gdyni koszykarza Śląska Wrocław.
Zawodnicy KS MOSiR Zabrze Grzegorz Szmajda (w środku) i Sławomir Ćwikła (z prawej) próbują zatrzymać podczas meczu w Gdyni koszykarza Śląska Wrocław.
W sporcie, a szczególnie w grach zespołowych oprócz umiejętności, trzeba mieć przysłowiowy łut szczęścia. W dobitny sposób przekonali się o tym młodzi zawodnicy KS MOSiR Zabrze, którzy wystąpili w finałowym turnieju o ...

W sporcie, a szczególnie w grach zespołowych oprócz umiejętności, trzeba mieć przysłowiowy łut szczęścia. W dobitny sposób przekonali się o tym młodzi zawodnicy KS MOSiR Zabrze, którzy wystąpili w finałowym turnieju o mistrzostwo Polski juniorów (rocznik 88). Został on rozegrany w Gdyni w hali Zespołu Szkół Sportowych Prokomu Trefl Sopot.

Nasi chłopcy jechali na Wybrzeże dobrze przygotowani z nadzieją, że będą walczyć o medal. Marzyli o złotym krążku. Te prognozy nie były pozbawione podstaw. Zabrzanie bardzo dobrze spisywali się zarówno w rozgrywkach ligi śląskiej, a następnie w ćwierćfinale i półfinale.

W fazie grupowej finałowego turnieju w Gdyni koszykarze KS MOSiR Zabrze wygrali z Unią Tarnów 75:55, przegrali z MCKiS Jaworzno 61:81 oraz pokonali Śląsk Wrocław 81:70. Mając w dorobku dwa zwycięstwa i jedną porażkę zabrzanie zajęli trzecie miejsce w grupie za drużyną z Jaworzna i Śląskiem. Zespół KS MOSiR wcześniej w rozgrywkach ligowych dwukrotnie pokonał drużynę z Jaworzna. W Gdyni akurat musiał uznać jej wyższość. Stało się tak między innymi dlatego, że zawodnik MCKiS, Radosław Lemański zdołał 9 razy celnie trafić za trzy punkty. W spotkaniu ze Śląskiem (mistrzem Polski z ubiegłego roku) zabrzanie na dwadzieścia sześć sekund przed końcem prowadzili różnicą trzynastu punktów. Niestety jeden z zawodników wrocławskich trafił celnie za dwa i KS MOSiR wygrywając 11 punktami, zamiast drugiego miejsca w grupie, zajął trzecie i nie wszedł do strefy medalowej. W spotkaniu o piąte miejsce KS MOSiR pokonał Zryw Toruń 77:62. Mistrzem Polski został Prokom Trefl Gdynia, który w finale wygrał ze Stalą Ostrów Wielkopolski 71:62. Brązowy medal zdobył Śląsk Wrocław, który w meczu o trzecie miejsce pokonał MCKiS Jaworzno 73:70.

Zabrzanie z trzema zwycięstwami i jedną porażką zajęli piąte miejsce w Polsce. Warto wspomnieć o tym, że wygrali z aktualnym mistrzem kraju Prokomem Trefl Gdynia i brązowym medalistą Śląskiem Wrocław. Drużyna MCKiS Jaworzno doznając trzech porażek i wygrywając dwa mecze, zajęła czwarte miejsce, a więc lepsze od zabrzan. Na tym polega urok sportu i jego nieobliczalność.

- Przed sezonem piąte miejsce w Polsce wzięlibyśmy w ciemno. Potem, kiedy nasz zespół grał coraz lepiej, rosły apetyty. Szczególnie żal jest tego, że pokonując Prokom i Śląsk nie zdobyliśmy medalu. Cóż, w sporcie nigdy na sto procent nie da się przewidzieć końcowego wyniku - powiedział Tomasz Przybyła, trener KS MOSiR Zabrze.

Warto wspomnieć o tym, że piąte miejsce w Polsce zdobyte przez KS MOSiR jest jednym z największych osiągnięć zabrzańskiej młodzieżowej koszykówki. Podopieczni trenera Przybyły zbierali pochwały od Ryszarda Szczechowiaka, trenera kadry juniorów Polski do lat 18.

Drużyna KS MOSiR Zabrze występowała w Gdyni w składzie:

Tomasz Urszyc, Grzegorz Szmajda, Dawid Weiss, Maciej Balcerzak, Paweł Jaszczurowski, Wojciech Szołdra, Sławomir Ćwikła, Piotr Krupa, Tomasz Micuda, Marcin Czauderna, Piotr Geisler, Dawid Bogiel.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto