Jak informuje asp. szt. Adam Jachimczak ze śląskiej policji, sprawa dotyczy lat 2002-2010, kiedy 57-letni W. był wiceprezydentem oraz radnym.
– Przedstawiono mu zarzut, że jako były wiceprezydent otrzymał pieniądze w zamian za przyjęcie niekorzystnej dla miasta wyceny działki, którą właściciel zamieniał na inny miejski grunt – informuje Jachmiczak.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, chodzi o 800 tysięcy zł. W. miał te pieniądze przyjąć od dwóch biznesmenów – Wojciecha N. i Bartłomieja L. – również zatrzymanych. Co więcej, powołując się na wpływy w urzędzie miejskim, W. miał pośredniczyć w uzyskaniu dla jednej z firm kontraktu na likwidację hałdy. Za to miał otrzymać z kolei kilkadziesiąt tysięcy złotych łapówki.
– Obiecano mu także udziały ze sprzedaży eksploatowanego stamtąd kruszywa, które mogły wynieść nawet dalsze kilkaset tysięcy – mówi Jachimczak.
Kolejny powód zatrzymania Jerzego W. to fałszowanie oświadczeń majątkowych.
W piątek gliwicka prokuratura wnioskowała o tymczasowy areszt dla Jerzego W. Sąd Rejonowy w Gliwicach do tego wniosku się przychylił.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?