Wanda Peplińska mieszka przy ul. Grzymińskiej od 24 lat. Przez ten czas nie pamięta, żeby było tak niebezpiecznie jak teraz.
- Budynek się sypie – zaczyna pani Wanda. – Ostatnio, kiedy pod oknami spacerowała kobieta z dzieckiem, do wózka wpadł odłamek tynku. Wystarczy pomyśleć, co mogłoby się stać. A to nie jedyny przypadek. Ze ścian elewacji odpadają kawałki parapetu, cegły, betonowe elementy. W niebezpieczeństwie jest każdy, kto spaceruje pod naszym domem i my sami.
Jak relacjonują mieszkańcy ciężkie kawałki ze ścian spadają także na zaparkowane samochody. Kiedy stoimy przed blokiem gołym okiem widać, że z zewnątrz blok jest w fatalnym stanie, brakuje cegieł w wielu miejscach, zwisa metalowy parapet, który zaraz może spaść.
- Moja córka wychodziła z domu i kawałek spadł jej na ramię – opowiada Beata Fer, mieszkanka bloku. – Wystarczy popatrzeć na chodnik. Pełno na nim gruzu. Oczywiście wszystko potem jest sprzątane i jeśli ktoś nie wie o zagrożeniu, może być zaskoczony.
Odradzamy mieszkańcom dzielnicy spacerów pod naszym blokiem.
- Chyba tylko jakaś tragedia musi się stać, żeby ktoś odpowiedzialny za nasze bezpieczeństwo wydał odpowiednie decyzje – dodaje pani Wanda. – Cały blok nadaje się do remontu, na strychu są dziury, klatka jest obskurna, ale wygląd to sprawa drugorzędna jeśli idzie o ludzkie zdrowie i życie.
O stanie budynku i zagrożeniu powiadomiliśmy Administrację Gruntów Budynków i Lokali.
- Pierwszy raz słyszę o takich problemach – mówi Katarzyna Kozłowska z AGBiL-u. – Nikt nas o tym nie powiadomił. Na miejsce na pewno pojedzie nasz technik i wtedy poinformujemy o działaniach, jakie zostaną podjęte. Wszystkie usterki w budynkach, w których jesteśmy zarządcą można nam zgłaszać pod numerem tel. 091 43 35 352 lub 363 wew. 108.
Jak się później dowiedzieliśmy W ciągu tygodnia AGBiL ma zbić odpadający tynk.
Fot. Adam Słomski
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?