Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górnik Zabrze w ciągu pięciu tygodni rozegra aż 11 spotkań

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Górnik Zabrze jest faworytem spotkania z Azotami Unią Tarnów
Górnik Zabrze jest faworytem spotkania z Azotami Unią Tarnów fot. karina rojok / dziennik zachodni / polska press
10 listopada o godzinie 18.00 podopieczni Tomasza Strząbały zagrają w Zabrzu z Unią Azoty Tarnów, czyli klubem, w którym jeszcze wiosną tego roku pracował trener, a największą gwiazdą był Taras Minotskyi, dziś pierwsza „strzelba” Górnika. Dla zabrzan będzie to pierwszy mecz w Zabrzu od blisko miesiąca, ale też początek serii, jakia w historii klubu nie miała jeszcze miejsca. W ciągu pięciu tygodni Górnik rozegra aż 11 spotkań odwiedzając przy okazji Ateny i Lucernę.

Górnik Zabrze rozpoczyna swój maraton. W ciągu pięciu tygodni rozegra aż 11 spotkań

Piłkarze ręczni Górnika po reprezentacyjnej przerwie wracają do gry. Do Świąt Bożego Narodzenia czeka ich prawdziwy maraton spotkań.

- Od piątku do 17 grudnia zagramy łącznie jedenaście meczów, w tym cztery w Lidze Europejskiej. Samo ułożenie logistyki związanej z lotami, terminami, wyborem hoteli, treningami, czy nawet posiłkami było dużym wyzwaniem. Łatwo nie będzie, ale chcąc grać w pucharach wiedzieliśmy, na co się piszemy. Ważne, że ten maraton zaczynamy niemal w komplecie. W zasadzie tylko jeden zawodnik nie jest dziś gotowy na sto procent do gry, co nie znaczy, że jeżeli nie w piątek, to we wtorek nie wyjdzie na boisko – mówi Dariusz Czernik, dyrektor Górnika, q trener Tomasz Strząbała dodaje: - Sześciu ludzi mieliśmy na zgrupowaniach różnych reprezentacji. Wrócili zdrowi, to najważniejsze.

Przeciwko Unii powinien już zagrać w bramce Piotr Wyszomirski, a na prawej stronie rozegrania Rennosuke Tokuda, od tygodnia pewny gry z reprezentacją Japonii na igrzyskach w Tokio. Bez tej dwójki zabrzanie poradzili sobie z AEK Ateny w bardzo dobrym meczu na inaugurację zmagań w LE. Teraz Górnik powinien być jeszcze mocniejszy.

- W piątek najważniejszy jest Tarnów i na nim skupia się drużyna. W klubie jednak już myślimy o kolejnych tygodniach. W Grecji spędzimy aż cztery dni, bo takie są połączenia lotnicze. Wylecimy ledwie kilkanaście godzin po meczu z Puławami. Bardzo nas cieszy, że do Aten wybiera się bardzo liczna grupa naszych kibiców. Z tego co wiemy, już ponad czterdziestu. W Hannoverze wspólnie z fanami Górnika z Niemiec stworzyli kapitalną atmosferę. W Atenach może być podobnie – zdradza szczegóły Dariusz Czernik.

To jednak dopiero za kilka tygodni. Teraz liczą się piątek i wtorek. 14 listopada Górnik w Dąbrowie Górniczej zagra niezwykle ważny mecz z HC Kriens Lucern, może kluczowy w walce o drugie, premiowane awansem miejsce w walce o wyjście z grupy.

- Widzimy spore zainteresowanie meczem w Dąbrowie Górniczej. Kolejny raz podstawimy autokary dla naszych kibiców z Zabrza. Oczywiście w piątek będziemy też sprzedawać bilety na wtorkowy mecz. Dzieje się sporo, ale najważniejsze, by ten maraton zacząć od wygranej z Tarnowem – kończy dyrektor Górnika.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto