Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Górnik Zabrze – Raków Częstochowa ZDJĘCIA KIBICÓW. Blisko 18 tysięcy kibiców na Arenie Zabrze!

Redakcja
Marzena Bugała-Azarko
W sobotę w meczu 4. kolejki PKO Ekstraklasy Górnik Zabrze grał z Rakowem Częstochowa. Mecz oglądało aż 17.968 widzów. Byłeś na meczu? Może byli Twoi znajomi? Zobacz ZDJĘCIA kibiców ze spotkania Górnik Zabrze – Raków Częstochowa.

Gdy piłkarze Górnika wybiegali na rozgrzewkę usłyszeli głośne brawa kibiców. Po nich pojawili się zawodnicy Rakowa, wygwizdani przed miejscową publikę. Z sektorów gości słychać było natomiast: „Był, będzie, jest, Raków RKS!”.

To był przedsmak meczowych emocji na trybunach, które zapełniały się z każdą minutą. Już na dwie godziny przed meczem licznik na stronie Górnika pokazywał 15.260, a na godzinę liczba sprzedanych miejsc na stadionie wynosiła


Czytaj również:
Górnik Zabrze – Raków Częstochowa 1:0 [ZDJĘCIA, RELACJA]. Samobój zdecydował o wygranej Górnika


Na dwie godziny przed pierwszym gwizdkiem sędziego informowano o 16.129 widzach, którzy zadecydowali się wybrać w sobotę wieczorem na stadion przy Roosevelta. Celem było pobicie rekordu tego sezonu, czyli 17.067 kibiców na meczu Zagłębiem Lubin. Udało się – mecz oglądało prawie 18.000 widzów.

Drużyny wchodziły na boisko przy ogłuszającym śpiewie kibiców z Torcidy. Spora grupa fanów Rakowa miała problem z przebiciem się ze swoim dopingiem. Kibice z Częstochowy ubrani byli w czerwone koszulki, efektownie prezentując się na swoim sektorze.

Górnik Zabrze – Raków Częstochowa ZDJĘCIA KIBICÓW. Blisko 18...

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
















Kibice Górnika prowadzili nieprzerwany, głośny doping, jednak w pewnym momencie przypomnieli sobie, że trzeba zwyzywać sędziego Bartosza Frankowskiego. Dopiero zdecydowane apele spikera spowodowały u nich odpuszczenie tematu obrażania arbitra. Nie na długo – gdy żółtą kartkę zobaczył Paweł Bochniewicz znów sędzia usłyszał niecenzuralną przyśpiewkę pod swym adresem. Na dodatek sędzia sprawdzał jeszcze w systemie VAR, czy faul Bochniewicza nie był na czerwoną kartkę.

W przerwie zaczął padać deszcz, który zacinał na trybuny. „Torcida” nie zamierzała odpuszczać i znów głośno dopingowała.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto