Sąd ukarał kibica grzywną w wysokości 2 tys. zł, a także 3-letnim zakazem stadionowym.
Konsekwencje byłyby znacznie mniejsze, gdyby młody kibic od razu posłuchał pracowników ochrony.
Jeszcze przed meczem mężczyzna został zawrócony spod bramki. Był pijany, co wyraźnie czuli ochroniarze.
Kibic nie dawał jednak za wygraną i pojawiał się przed wejściem ponownie wykazując się przy tym nie lada wyobraźnią. Raz np. podał się pracownika firmy, która zaopatrza budynek klubowy w wodę mineralną.
Kiedy 18-latek pojawił się przed wejściem po raz czwarty, ochroniarze oddali go w ręce policji. Okazało się, że mężczyzna ma 1,79 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Kibic trafił do izby zatrzymań. Wkrótce stanie przed sądem. Za popełnione wykroczenie, jakim jest niestosowanie się do poleceń ochrony podczas imprezy masowej, grozi mu grzywna i zakaz stadionowy.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?