18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Główna Kluczowa Sztolnia Dziedziczna w Zabrzu [ZDJĘCIA, WIDEO]. Sprawdziliśmy, jak idą prace

Bartosz Pudełko, fot. Mikołaj Suchan
Udrażnianie korytarzy Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej idzie równolegle z dwóch stron. My zajrzeliśmy do podziemi od strony szybu Carnall. Praca wre.

Od szybu Carnall będzie rozpoczynać się zwiedzanie przyszłych tras Głównej Kluczowej Sztolni Dziedzicznej. Turyści zjadą 50 metrów w dół w oszklonej windzie. Windy jeszcze nie ma, dlatego my schodzimy po drabinach.

Na dole czeka nas system korytarzy. Nie wszystkie prowadzą w stronę ul. Miarki, gdzie wieść będzie główna trasa zwiedzania, ale mogą posłużyć za alternatywne szlaki. Muszą więc zostać udrożnione.

Całkowicie oczyszczonych jest już ok. 100 metrów korytarzy wokół szybu. Robotnicy zbierają muł ręcznie, bez użycia maszyn. Dopiero przy końcowym etapie wybrany osad trafia na taśmy i szybem wywożony jest na powierzchnię.

W najbliższych dniach praca ma się jednak usprawnić, bowiem w szerszych tunelach zainstalowana zostanie maszyna do wybierania mułu.

Z Carnalla trasa zwiedzania ruszy w kierunku centrum miasta. Najpierw turyści wsiądą do łódek. Unikatową atrakcją w tym miejscu ma być podziemny port, który miałby być odrestaurowany.

- Wyobraźmy sobie, że płyniemy ciasnym tunelem i nagle przed nami wyłania się szeroki zbiornik wodny. Światła, nabrzeże, dźwig. Wrażenie będzie niesamowite - mówi Gustaw Jurkiewicz, kierownik Skansenu Królowa Luiza.

Ideą sztolni, jako atrakcji turystycznej, ma być maksymalny możliwy naturalizm. Turyści mają mieć wrażenie, że praca skończyła się zaledwie przed chwilą.

- Nie chcemy przedobrzyć. Będą oczywiście atrakcje multimedialne, ale główna uwaga musi się skupiać na samym obiekcie. Korytarze pozostaną w niezmienionym stanie. Na trasie będą narzędzia. Do tego umiejętna gra światłem i dźwiękiem. Chodzi o zbudowanie klimatu - mówi Jurkiewicz.

Po przepłynięciu łódkami ok. 500 metrów staniemy na rozwidleniu. Jedna z tras poprowadzi dalej w stronę centrum. Druga zaś, poprzez XIX-wieczny chodnik wykuty w węglu, do szybu Wyzwolenie. Tam będzie można zwiedzić podziemia i wrócić na główny szlak.

Idąc w stronę centrum trafimy na stację kolejki, która zawiezie nas do zbudowanego już budynku obsługi turystycznej przy ul. Miarki. To główna trasa, liczyć ma ponad 2,5 km, ale możliwe będzie wprowadzenie kilku alternatyw.

Tak ma wyglądać Główna Kluczowa Sztolnia Dziedziczna. Kiedy będzie otwarta? Miałoby to nastąpić w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Korytarze udrażniane są z dwóch stron jednocześnie: od szybu Carnall i budynku przy Miarki. Z każdej ze stron do oczyszczenia jest ok. 1300 metrów. Od strony Carnalla udrożnianie ruszyło później niż w centrum. Tu robotnicy mają skończyć do września.

Od strony Miarki oczyszczono już 950 metrów (stan na koniec stycznia). Prace zakończą się tu najpóźniej w ciągu 2-3 miesięcy.

Zobaczcie również, jak wyglądają korytarze sztolni od strony centrum miasta. Byliśmy tam pod koniec grudnia, kiedy to znaleziono unikatową, dębową łódź. Łódź ta właśnie dziś ma zostać wydobyta bliżej powierzchni, gdzie w specjalnym basenie poczeka na specjalistów z Muzeum Morskiego w Gdańsku.

Główna Kluczowa Sztolnia Dziedziczna w Zabrzu. Tak wyglądają podziemia od strony ul. Miarki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto