Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Głos czytelnika: Zawsze miałam nadpłatę przy rozliczeniu za wodę i nagle mam jakieś długi?!

Monika Krężel
Anna Mazurek ma plik dokumentów w sprawie rozliczeń za wodę
Anna Mazurek ma plik dokumentów w sprawie rozliczeń za wodę fot. Mikołaj Suchan
Anna Mazurek z Zabrza od dwóch lat stara się o wykupienie mieszkania należącego do PKP. - Byłam nawet umówiona na podpisanie aktu notarialnego, ale nikt się nie zjawił z drugiej strony - żali się. - PKP ciągle bombarduje mnie informacjami, że mam zaległości za wodę sprzed kilku lat. Nie zgadzam się z tym - podkreśla.

Nasza Czytelniczka mieszka w czteropiętrowym bloku.

- Większość sąsiadów już wykupiła od PKP mieszkania na własność. Ja też od dawna o tym marzę - mówi Anna Mazurek. - W sierpniu 2009 roku została wykonana wycena mojego mieszkania, a cztery miesiące później wpłaciłam pieniądze na konto PKP. Co więcej, podpisałam nawet umowę przedwstępną wykupu mieszkania. Od tego czasu jednak sprawa stanęła w miejscu - dodaje.

14 stycznia 2010 r. Anna Mazurek stawiła się u notariusza.

- Byłam w szoku, bo ze strony PKP nikogo nie było. Zastanawiałam się, jak to możliwe, skoro data była umówiona - opowiada nasza Czytelniczka. - Żaden urzędnik z PKP nie chciał ze mną rozmawiać. Wróciłam do domu i przeżyłam kolejny szok. W skrzynce na listy znalazłam pismo wystawione 13 stycznia przez PKP. Z niego dowiedziałam się, że mam zaległości w opłatach za wodę w wysokości 1.897 zł plus 260 złotych odsetek. Dosłownie zdębiałam - relacjonuje.

Nasza Czytelniczka nie zgadza się z tymi wyliczeniami.

- Zawsze miałam nadpłatę, jeśli chodzi o rozliczenia za wo-dę i nagle mam zaległości! - denerwuje się. - Próbowałam się dowiedzieć w administracji PKP, za jaki konkretnie okres i za ile metrów wody mam zaległości w opłatach, ale bezskutecznie. Wysyłałam pisma do PKP w Katowicach i w Warszawie, ale też nic z tego. Nie rozumiem sposobu administrowania PKP. Przecież obowiązkiem administracji jest naliczyć kwotę za wodę zgodnie ze stanem liczni-ka. Jednak w moim przypadku tak nie jest. Po wielu miesiącach dowiaduję się, że mam jakieś zadłużenie - żali się.

Tymczasem w marcu 2011 roku nasza Czytelniczka otrzymała przedsądowe wezwanie do zapłaty. Teraz sprawa jest już w sądzie. - Wystąpiłam o powołanie biegłego rewidenta księgowego, aby stwierdził, czy mogłam wykorzystać 587 metrów sześciennych wody od lutego 2006 roku do czerwca 2008 ro-ku - mówi Anna Mazurek. - Chodzi mi o sprawiedliwość i o to, żebym mogła wreszcie wykupić moje mieszkanie. Będę walczyć, bo nie można w ten sposób traktować lokatorów.

Bez rozliczenia
Zbigniew Durczok, prezes zarządu Regionalnego Związku Rewizyjnego Spółdzielczości Mieszkaniowej w Katowicach

Ani spółdzielnie mieszankowe, ani gminy, ani też właściciele mieszkań zakładowych nie mają obowiązku wysyłania kompleksowych rozliczeń finansowych na koniec roku rozliczeniowego do osób mieszkających w ich zasobach. Do sporządzenia do-kumentu o nazwie "sprawozdanie finansowe" potrzebne są pisemne potwierdzenia rozliczeń, ale otrzymują je kontrahenci zewnętrzni, np. banki czy usługodawcy.

Inaczej sytuacja przedstawia się we wspólnotach mieszkaniowych. Z ustawy o własności lokali wynika, że zarządca ma obowiązek przedstawić mieszkańcom wspólnoty ze-stawienie na koniec roku rozliczeniowego. To zestawienie dotyczy administrowania częścią wspólną nieruchomości. Wspólnota może podjąć też uchwałę, że wszystkie nadwyżki przychodów przeznacza na remonty części wspólnej.

Warto też pamiętać, że jeżeli chodzi o rozliczenie za ciepło lub wodę, to po zakończeniu okresu rozliczeniowego, powinien je otrzymać każdy - bez względu na to, czy mieszka w zasobach spółdzielczych, gminnych czy we wspólnocie mieszkaniowej.

Aby kupić lokal - najpierw trzeba uregulować wszystkie zaległości
Jolanta Michalska, zastępca dyrektora Oddziału Gospodarowania Nieruchomościami w Katowicach

Pani Anna Mazurek ma w lokalu 4 wodomierze. Za okres od 1.03.2006 do 30.06.2008 r. do rozliczenia zostały uwzględnione tylko stany dwóch wodomierzy. Dokonane wówczas rozliczenie z 1.07.2008 r. wskazywało, że pomiędzy pobranymi zaliczkami a uwzględnionymi w odczytach wodomierzy stanami powstała nadpłata w wysokości 703,12 zł. Tę informację przekazano lokatorce.

Pani Mazurek o tę kwotę pomniejszyła sobie należności za czynsz za sierpień i wrzesień 2008 r. W grudniu 2008 r. przy kolejnym rozliczeniu okazało się, że dla lokalu nie zos-tały rozliczone wszystkie 4 wodomierze i tym samym dokonane rozliczenia za okres po-przedni są błędne.

O tym fakcie - rozliczeniem z 9.01.2009 r. przesłanym za po-twierdzeniem odbioru - powiadomiono panią Mazurek, przesyłając prawidłowo wykonane rozliczenie obejmujące stany wszystkich 4 wodomierzy. W zawiadomieniu poinformowano też zainteresowaną, że wraz z przesłaniem nowego rozliczenia, anuluje się rozliczenie przesłane 01.07.2008 roku z wykazaną nadpłatą 703,12 zł. Przesyłka listowa została skutecznie dostarczona, co pot-wierdza własnoręczny podpis pani Anny Mazurek z dnia 14.01.2009r. Pismem z 1.02.2010 i z 30.07.2010 r., wyjaśniano lokatorce sprawę zadłużenia.

W 2009 r. pani Mazurek złożyła na piśmie wniosek o sprzedaż na jej rzecz lokalu mieszkalnego. Lokal został wyceniony przez rzeczoznawcę majątkowego i na tej podstawie spisano porozumienie przedumowne, poprzedzające zawarcie umowy sprzedaży lokalu mie-szkalnego w formie aktu notarialnego.

Kwota wyliczona jako należna za nabycie lokalu mieszkalnego została przez panią Mazurek wpłacona na rzecz PKP SA.

Przed uzgodnieniem daty zawarcia aktu notarialnego, PKP SA powiadamia przyszłego kupującego o wysokości salda wskazując jednocześnie, że warunkuje się spisanie aktu notarialnego okazaniem potwierdzenia spłaty wszystkich zobowiązań finansowych wobec PKP SA. Tak też uczyniono w tym przypadku. Z uwagi na nieuregulowane należności przez zainteresowaną, do spisania aktu nie doszło.

Podstawą zbycia lokalu mieszkalnego przez PKP SA na rzecz najemcy są między innymi uregulowane należności w stosunku do PKP SA. Zgodnie z tą zasadą, lokal może być zbyty po uregulowaniu zadłużenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto