18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria

Fundacja Iskierka wyremontowała oddział hematologii i onkologii dziecięcej w szpitalu w Zabrzu WIDEO

Maria Olecha
Kolorowe motyle i kwiaty zamiast białych, przygnębiających ścian. Do tego miniprzedszkole, kącik zabaw i ściana, po której do woli można rysować kolorową kredą. Jest też pokój do nauki, gdzie w ciszy można odrobić lekcje. Oddział hematologii i onkologii dziecięcej Szpitala Klinicznego nr 1 w Zabrzu przypomina bajkowa krainę dzięki Fundacji Iskierka.

Fundacja razem z licznymi sponsorami remontując zabrzański oddział zrealizowała projekt "Kolorowo bardziej zdrowo".

- Pare lat temu spędziłam tutaj długie tygodnie z własnym dzieckiem. Wiem, co to znaczy frustracja, złość dziecka, bezsilność wobec jego cierpienia - mówi Jolanta Czernicka-Siwecka, prezes Fundacji Iskierka. - Pomyślałam sobie wtedy, że warto ten oddział przemalować wykorzystując psychologię kolorów w leczeniu dzieci - opowiada Czernicka-Siwecka.

Udało się. Na oddziale zmieniło się wszystko: są nowe drzwi, oświetlenie, kolorowe ściany, a w sali zabiegowej - sufit.

- Zaprojektowalismy na nowo gabinety lekarskie i wyposażyliśmy je w specjalistyczny sprzęt, dyżurkę pielęgniarek, gabinet psychologa, kącik dla rodziców - wylicza Aneta Klimek-Jędryka z Fundacji Iskierka. - Nie dalibyśmy jednak rady, gdyby nie pomoc i wsparcie finansowe naszych sponsorów i ludzi dobrej woli - podkreśla Klimek-Jędryka.

Franuś Moś ma dwa i pół roku. Jest pogodnym dzieckiem. Uwielbia się bawić - najbardziej z 3-letnią Zuzią Kidawą, z którą dzieli salę w zabrzańskim szpitalu. Franuś choruje na białaczkę.

- Trafiliśmy tutaj we wrześniu. Jest już dobrze. Jesteśmy dobrej myśli - mówi Anna Moś, mama chłopczyka. - Franek bardzo żywiołowo zareagował na widok kolorowego szpitala, bardzo mu się spodobała nowa sala i miniprzedszkole - opowiada pani Anna.

Tomasz Szczepański, ordynator oddziału hematologii i onkologii dziecięcej Szpitala Klinicznego nr 1 w Zabrzu, podkreśla, że pobyt dzieci w kolorowym otoczeniu sprawi, że poczują się jak w domu.

- Dzieci trafiają do nas na kilka tygodni, a nawet miesięcy. Jesteśmy jak drugi dom i bardzo jesteśmy wdzięczni Fundacji Iskierka za niesamowitą energię i profesjonalizm - mówi Tomasz Szczepańśki.

Mali pacjenci są zachwyceni kolorowym oddziałem.

- Jest fajnie, można się pobawić i porysować kredą po ścianie - uśmiecha się 5-letnia Monika Jankowska.

od 12 lat
Wideo

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto