Jak informuje Per Langer, wiceprezes grupy Fortum, firma będzie się koncentrowała na zwiększeniu efektywności procesu produkcji energii elektrycznej oraz ciepła w oparciu o istniejące aktywa. - W przyszłości chcemy tu wybudować nowe źródło - zaznacza Per Langer.
Tymczasem związkowcy z "Solidarności" w Elektrociepłowni Zabrze wciąż niepokoją się o losy załogi. Przypomnijmy, że zabrzański zakład zatrudnia blisko 300 osób.
Jak tłumaczy Mirosław Grzywa, szef "Solidarności" w zabrzańskiej elektrociepłowni, mimo apeli związkowców, zakład został sprzedany bez zagwarantowanego pisemnie pakietu socjalnego dla załogi.
- Jesteśmy coraz bardziej zaniepokojeni i obawiamy się zamiast pakietu socjalnego nowy właściciel zafunduje nam wkrótce plan masowych zwolnień - mówi Mirosław Grzywa.
Z czego wynikają obawy związkowców? Grzywa argumentuje, że w zakładach przejętych przez fiński koncern, inwestor ciął etaty.
- W Częstochowie załoga została zredukowana o ok. 70 proc., a we Wrocławiu o ponad połowę - wylicza Grzywa.
Dodajmy, że Fortum Power and Heat Polska to czwarty co do wielkości producent ciepła na świecie. Działa w Skandynawii, Rosji i krajach nadbałtyckich. Zajmuje się produkcją, dystrybucją i sprzedażą energii elektrycznej i cieplnej.
Teraz będzie dbać także o ciepło w zabrzańskich domach. Warto zaznaczyć, po uruchomieniu elektrociepłowni w Częstochowie, firma zdecydowała się na inwestycje w Bytomiu i Zabrzu.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?