Częstochowianie mieli szansę w przypadku jakiejkolwiek zdobyczy punktowej w tym spotkaniu zapewnić sobie utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jednak od początku spotkania było wiadomo, że wyżej notowany rywal postawi twarde warunki.
Spotkanie rozpoczęło się od mocnych ciosów z obu stron. Zacięta walka utrzymywała się do połowy seta, od tego momentu zespół z Lubelszczyzny zaczął odskakiwać, wygrywając 19:25.
W drugiej partii gospodarze byli cieniem samych siebie, nie pomagały nawet zmiany trenera Leszka Hudziaka, który dał pograć swoim rezerwowym. Doskonała dyspozycja skrzydłowych, którzy otrzymywali bardzo dobre piłki od Marcina Komendy pozwoliła zwyciężyć do 16.
Trzeci set to najwięcej emocji w Hali Sportowej Częstochowa, jednak ponownie w końcówce więcej zimnej krwi zachowali przyjezdni i dopisali 3 punkty do ligowej tabeli.
Częstochowianie cały czas nie są pewni utrzymania. Główny "faworyt" do spadku zespół z Radomia, musiałby wygrać oba spotkania za 3 punkty, a częstochowianie nie mogliby zdobyć żadnego, aby ten scenariusz się spełnił. Przytaczając piłkarskie powiedzenie: "Dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe...", dlatego częstochowianie potrzebują punktu, aby nie musieć patrzeć na poczynania zespołów z Radomia i Lubina.
Przed gośćmi pojedynek z Resovią, a zespół z Częstochowy uda się na mecz wyjazdowy do Gdańska.
MVP: Damian Schulz (Bogdanka LUK Lublin)
Exact Systems Hemarpol Częstochowa - Bogdanka LUK Lublin 0:3 (19:25, 16:25, 21:25)
Exact Systems Hemarpol Częstochowa: Dawid Dulski, Bartłomiej Janus, Byron Keturakis, Damian Kogut, Rafał Sobański, Bartosz Schmidt, Marcin Jaskóła (libero) oraz Aymen Bouguerra, Mateusz Borkowski, Oskar Espeland, Tomasz Kowalski, Kaleb Jenness (libero).
Bogdanka LUK Lublin : Tobias Brand, Marcin Kania, Marcin Komenda, Jan Nowakowski, Damian Schulz, Jakub Wachnik, Thales Hoss (libero) oraz Alexandre Ferreira, Mateusz Malinowski, Maksym Kędzierski (libero)
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?