Dziecko bez żadnego problemu w piątek weszło do pomieszczeń biurowych jednego z banków. Rafał ukradł trzy telefony komórkowe. Pracownice zorientowały się, gdy złodziej był już daleko. Dopiero zapis z monitoringu pozwolił na ustalenie sprawcy.
Okazał się nim znany już policji 11-letni podopieczny placówki opiekuńczo-wychowawczej. Udało się go zatrzymać w centrum miasta.
Dwa z telefonów były ukryte w krzakach przy deptaku w samym centrum, trzecie był już u pasera. Tym okazał się mężczyzna zatrudniony w sklepie z dopalaczami. W zamian za otrzymany telefon komórkowy paser wręczył dziecku jeden z sklepowych produktów.
W tym tygodniu 11-letni Rafał został już złapany na próbie kradzieży 15 telefonów ze sklepu z komórkami. Straty właściciela wyniosłyby ponad 2 tys. zł.
W jednym ze sklepów sprzedających komórki mały Rafał schował do kieszeni bluzy 15 telefonów. Schwytał go jeden z pracowników i przekazał w ręce policji.
Dziecko nie może być pociągnięte do odpowiedzialności karnej, ponieważ nie ma jeszcze ukończonych 13 lat.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?