- Chcemy, aby dzieci były bardziej odpowiedzialne. W takim domu mieszkają w mniejszej grupie, mają swoje pokoje, biurka. Dom jest ładny, nowy. Nie ma nawet porównania z molochem, w którym mieszkały wcześniej - mówi Marek Dziemba, dyrektor CWKDiM.
Jak podkreśla, dzieci będą też miały większą szansę na integrację z rówieśnikami.
- Będziemy je zachęcać, aby zapisały się na zajęcia sportowe, taneczne, żeby grały z innymi dziećmi - dodaje Dziemba.
Dzieciom i młodzieży nowym dom bardzo się podoba. Najbardziej cieszą się z tego, że mają swoje pokoje i mieszkają z rodzeństwem oraz przyjaciółmi.
- Pokoje są dwuosobowe, każde z nas ma swoje biurko i dobre warunki do nauki - mówi 15-letnia Karolina.
- Dla mnie najważniejsze jest to, że będę mieszkała z moimi dwoma młodszymi braćmi i że będziemy mogli żyć w spokoju - dodaje z kolei 18-letnia Sabina.
Nową placówkę przy ul. Kruczkowskiego poświęcił ks. bp Gerard Kusz, biskup pomocniczy diecezji gliwickiej, który życzył dzieciom, aby w nowych warunkach łatwiej było im uczyć się samodzielności i odpowiedzialności.
Przypomnijmy, że jeszcze w marcu 2009 roku w CWKDiM na Helence mieszkało 70 osób. Tymczasem zgodnie z nowymi przepisami prawnymi w jednym ośrodku nie może mieszkać więcej niż 30 osób. Dlatego wybudowanie domu było koniecznością.
- Do tej pory udało się wybudować dla wychowanków Centrum Wsparcia dwa mieszkania (w Mikulczycach i na Zandce - przyp. red.) i jeden dom - mówi Halina Gola z Wydziału Kontaktów Społecznych zabrzańskiego magistratu. - Docelowo mieszkań ma być sześć, a domów trzy - podkreśla Gola.
Obecnie w starym budynku CWKDiM pozostało jeszcze 20 dzieci. Ich dom zostanie wybudowany w przyszłym roku.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?