W ostatnim meczu sezonu 2005/2006 koszykarze MOSiR Bobry Zabrze przegrali w Krakowie z tamtejszą Koroną 70:76 i zajęli ostatecznie jedenaste miejsce w tabeli grupy II drugiej ligi.
W spotkaniu pod Wawelem wystąpiło tylko dziewięciu zawodników Bobrów. Grały drużyny sąsiadujące ze sobą w tabeli. Choć obie miały już zapewniony ligowy byt, chodziło o prestiż. W pierwszej rundzie w Zabrzu Bobry wygrały różnicą 3 punktów. Teraz lepsi okazali się krakowianie. Mecz był wyrównany. Rozstrzygnął się dopiero w końcówce. Przy stanie 78:68 dla Korony dwóch rzutów osobistych nie wykorzystał Bobrów, Krzysztof Woźniak. Gospodarze w końcówce wykazali więcej opanowania i oni wygrali.
- Zajęliśmy ostatecznie jedenaste miejsce. Może nie jest to najwyższa lokata, ale jestem z niej zadowolony. W naszym zespole grało wielu młodych zawodników. Nabierali doświadczenia. Stworzyła się drużyna, która w nowym sezonie powinna spisywać się lepiej. Mam nadzieję, że dojdą do niej nowi koszykarze. Sądzę, że mogliśmy zająć wyższą lokatę. Przegraliśmy pechowo kilka spotkań i to z drużynami ze ścisłej czołówki. Start AZS Lublin pokonał nas w Zabrzu dopiero po dogrywce - powiedział Mariusz Niedbalski, trener drużyny MOSiR Bobry.
Do I ligi awansowała drużyna AZS Start Lublin. W barażach o utrzymanie się w drugiej lidze zagrają: Mickiewicz Katowice, Doral Nysa Kłodzko. Spadł zespół Alba-Elcho Chorzów.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?