18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czarny dym w mieszkaniu zabrzan

Maria Olecha
Maria Olecha
Za nowe ogrzewanie zapłacili 10 tys. zł. Błąd kominiarza poleconego przez ZBM-TBS prawie przypłacili życiem.

Katarzyna i Marek Nowakowie rok temu wprowadzili się do nowego mieszkania przy ul. Anieli Krzywoń. Najpierw jednak musieli je wyremontować i zainstalować centralne ogrzewanie. Piec zamontowała im firma, a decyzję o prawidłowym zainstalowaniu go i podłączeniu do przewodu kominowego wydał komisarz wskazany przez ZBM-TBS, zarządcę budynku. Nowakowie wydali na to blisko 10 tysięcy zł.

W zeszłym tygodniu w kuchni, w której zamontowany jest piec, nagle pojawił się czarny, gryzący dym. Nowakowie się przerazili. Bali się, że wylecą z dziećmi w powietrze.

- Nie wiedzieliśmy, co się dzieje - opowiada pani Katarzyna. - Okazało się, że sąsiadka, która mieszka w mieszkaniu na parterze, pod nami, jest podłączona do tego samego przewodu kominowego, co my. Ale my nie mieliśmy o tym pojęcia, bo sąsiadka przez rok w mieszkaniu nie mieszkała - mówi Katarzyna Nowak.

- Poza tym to kominiarz wydał nam decyzję, mamy jego ekspertyzę, że wszystko jest podłączone dobrze, a teraz okazuje się, że to była samowolka budowlana? - denerwuje się Marek Nowak. Nasi Czytelnicy próbowali najpierw rozwiązać swój problem w ZBM-TBS.

- Gdy przyjechali w końcu kominiarze z ZBM-TBS stwierdzili, że nie mogą nas przepiąć do innego przewodu kominowego, bo tamten jest zapchany. Sąsiadce zakazali palić w piecu kaflowym. Myśleliśmy, że to tymczasowe rozwiązanie, ale okazuje się, że nie - denerwuje się pani Katarzyna. - Przecież lada dzień zrobi się zimno, a my chcemy normalnie żyć i mieszkać - podkreśla kobieta.

Krzysztof Piechnik z ZBM-TBS potwierdza, że nasi Czytelnicy otrzymali zgodę na zainstalowanie ogrzewania gazowego w mieszkaniu na podstawie wymaganej w takim wypadku kompletnej dokumentacji. Wydał ją w ubiegłym roku mistrz kominarski z zakładu przy ul. Mendego.

- W istocie doszło do błędnego wskazania przewodu kominowego przez kominiarza. Konieczne jest niezwłoczne przepięcie pieca gazowego z lokalu numer 5 (tam mieszka sąsiadka Nowaków - przyp. red.) do innego przewodu kominowego - podkreśla Piechnik.

Obiecuje, że ZBM-TBS wykona to lada dzień. Zapewnia, że koszty tej operacji również pokryje.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto