Cmentarz w Zabrzu zdewastowany. Czy poszkodowani dostaną odszkodowanie?

Prawdopodobnie w nocy, z soboty na niedzielę (26-27 października), nieznani sprawcy zdewastowali groby na cmentarzu parafialnym w Zabrzu-Helence. Wierni z parafii pw. NMP Matki Kościoła w Zabrzu przy ul. Jordana 84, dowiedzieli się o całym zajściu podczas porannej mszy. Byli w szoku.

- Po wykonaniu szczegółowych oględzin okazało się, że doszło do zniszczenia 27 płyt i 17 krzyży, czyli łącznie 44 grobów - mówi asp. sztab. Rafał Wojszczyk z Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu. - Na miejscu pracowali policyjni technicy i śledczy, którzy zabezpieczali ślady. Przesłuchaliśmy też pierwszych świadków, ale niestety były to osoby, które nie widziały tego zdarzenia. To miejsce jest dość specyficzne: tereny częściowo zalesione, nie ma monitoringu. Śledztwo jest utrudnione - podkreśla.

Dochodzenie prowadzone jest w stronę znieważenia miejsca spoczynku zmarłego, za co grozi do 2 lat więzienia.

Czy poszkodowani mogą domagać się odszkodowania za to, co się stało? Tak, ale mogą je otrzymać od... wandali. Najpierw więc trzeba ich złapać, a to nie jest zadanie proste.

- Zawsze jest taka możliwość, żeby ubiegać się o odszkodowanie za wyrządzone szkody od sprawcy zniszczenia. To się będzie jednak odbywało dopiero na drodze procesu karnego, rozpoczęcia przewodu sądowego, kiedy sąd może orzec obowiązek naprawiania szkody. Później cała procedura odbywa się na podstawie przepisów prawa cywilnego - tłumaczy asp. sztab. Rafał Wojszczyk.

Policjanci apelują do osób, które były świadkami tego zdarzenia lub mają wiedzę na temat sprawców, aby skontaktowali się z policjantami z bytomskiej komendy (tel. 32 3888200) lub z najbliższą jednostką policji.