Jak ustalili policjanci, w niedzielę, 15 sierpnia mężczyźni wspólnie pili alkohol w jednym z mieszkań przy ul. Wolności. Około godz. 14 dyżurny zabrzańskiej policji otrzymał z pogotowia ratunkowego nformację, że do szpitala w Biskupicach 35-letni, silnie pobity, mężczyzna.
– Szybko trafił na blok operacyjny. Lekarze stwierdzili u pacjenta m.in. złamanie kręgosłupa, odmę płucną, połamane żebra oraz krwawienie wewnątrz czaszkowe – mówi asp. sztab. Marek Wypych, rzecznik zabrzańskiej policji. – Kiedy lekarze walczyli o życie pacjenta, w mieszkaniu przy ulicy Wolności trwały oględziny miejsca zdarzenia. Walające się butelki, rozrzucone na podłodze rozmaite przedmioty oraz ślady krwi wskazywały, że w lokalu odbyła się libacja zakończona krwawym finałem – relacjonuje Wypych.
Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego KMP w Zabrzu ustalili, że w mieszkaniu piło alkohol czterech mężczyzn. W trakcie imprezy doszło do awantury pomiędzy biesiadnikami.
– Jeden z nich, 26-letni właściciel mieszkania zaczął bić 35-latka, a następnie skakał po całym jego ciele. Służby ratunkowe o konającym mężczyźnie dowiedziały się od mężczyzny, który w międzyczasie przyszedł na miejsce zdarzenia. W chwilę później wszyscy uczestnicy libacji uciekli z mieszkania pozostawiając w nim ciężko pobitego mężczyznę – opowiada Marek Wypych.
Jeszcze tego samego dnia wieczorem policyjni wywiadowcy zatrzymali właściciela mieszkania. Był jednak tak pijany, że nie był w stanie nic powiedzieć. Policjanci i prokurator przesłuchali podejrzanego dopiero wczoraj.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?