O problemie pisaliśmy na łamach tygodnika "Zabrze. Nasze miasto" Dziennika Zachodniego z 16 grudnia 2011 roku w artykule "To była taka spokojna ulica. Teraz rozjeżdżają ją tiry". Mieszkańcy skarżyli nam się, że od czasu otwarcia DTŚ-ki ruch pod ich oknami bardzo się nasilił. Najbardziej uciążliwe są tiry, które rozjeżdżają tę spokojną okolicę. Ludziom trzęsą się domy, pękają ściany.
W swoim piśmie prezydent Zabrza przyznaje, że w związku z oddaniem do ruchu odcinka DTŚ na wielu ulicach, takich, jak: gen. de Gaulle'a, Roosevelta, Piłsudskiego, Sobieskiego i pozostałych w tym rejonie miasta, wzrosło natężenie ruchu pojazdów samochodowych.
Jednak według wyliczeń urzędników wzrost ilości pojazdów samochodowych na ulicach Czołgistów i św. Józefa jest niewspółmiernie mniejszy w stosunku do wzrostu ilości pojazdów na ulicach głównych, tj. na de Gaulle'a i Roosevelta. To tam, zdaniem zabrzańskich urzędników z Wydziału Infrastruktury Komunalnej, występuje bardzo duże natężenie ruchu samochodów, w tym ciężarówek i autobusów.
- Wprowadzenie ograniczeń dla samochodów ciężarowych na ul. Czołgistów i św. Józefa spowodowałoby dodatkowo dociążenie ulic gen. de Gaulle'a, Roosevelta i pozostałych w omawianym rejonie - mówi Dagmara Kowalska z Wydziału Kontaktów Społecznych zabrzańskiego magistratu.
Tłumaczy, że układ komunikacyjny miasta nie daje możliwości na wyprowadzenie ciężarówek z tych ulic, bowiem nie ma alternatywnych rozwiązań, czyli dróg, którymi tiry mogłyby u nas jeździć.
Problem ma zniknąć, według Kowalskiej, kiedy zostanie wybudowany kolejny odcinek średnicówki - do granicy z Gliwicami.
Grzegorza Nadolskiego, mieszkańca jednego z domów przy ul. Czołgistów, taka argumentacja nie przekonuje. Zapowiada, że to nie koniec walki o spokojną okolicę.
- Poczekamy aż się ociepli i zaczniemy działać. Musimy być solidarni, by coś osiągnąć - mówi Grzegorz Nadolski.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?