Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chemikalia w Zabrzu. Miasto usunie składowisko przy Pyskowickiej

Bartosz Pudełko
Chemikalia w Zabrzu - składowisko przy ul. Pyskowickiej. Zdjęcia zabrzańskiej komendy Państwowej Straży Pożarnej
Chemikalia w Zabrzu - składowisko przy ul. Pyskowickiej. Zdjęcia zabrzańskiej komendy Państwowej Straży Pożarnej PSP Zabrze
Są już decyzje w sprawie składowiska kilkuset beczek z niebezpiecznymi substancjami, które od 5 lat zalega przy ul. Pyskowickiej 4. Chemikalia w Zabrzu usunie miasto. Później będzie się domagac od właściciela działki pokrycia kosztów.

Chemikalia w Zabrzu wkrótce znikną z działki przy ul. Pyskowickiej 4. Urzędnicy podjęli decyzję o zutylizowaniu składowiska kilkuset beczek na koszt miasta.

Kontrola straży pożarnej, przeprowadzona w ubiegły poniedziałek, nie wykazała, iż składowane beczki stanowią zagrożenie pożarowe bądź w inny sposób zagrażają okolicy. Cieknące pojemniki zostały zabezpieczone, a utylizacją powinien zająć się właściciel działki.

Problem jednak w tym, że nakaz usunięcia dokładnie tych beczek otrzymał już 5 lat temu i do tej pory nie wywiązał się z niego.

- Ta droga administracyjna trwa już zbyt długo i podjęliśmy decyzję o zutylizowaniu chemikaliów przez miasto. Nie możemy dalej ryzykować i czekać na działania ze strony właściciela terenu. W pierwszej kolejności usuniemy więc składowisko, żeby zażegnać ewentualne niebezpieczeństwo, a później będziemy się domagać od właściciela zwrotu kosztów - tłumaczy Artur Nowakowski, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego w Zabrzu.

Aby usunąć chemikalia Urząd Miejski ogłosić musi przetarg. W tej chwili trwają konsultacje między wydziałami i procedura przetargowa rozpocznie się najprawdopodobniej w tym tygodniu.

Wstępne rozeznanie w cenach wskazuje, że koszt takiej operacji to ok. 800 tysięcy złotych.

- Nie możemy jednak jeszcze stwierdzić czy taka kwota padnie w przetargu. Za wcześnie by o tym wyrokować. Ważna będzie dla nas nie tylko cena, ale również czas wykonania zadania - mówi Nowakowski.

Przypomnijmy, na działce przy ul. Pyskowickiej 4 od co najmniej 5 lat składowane jest ok. 640 beczek, a także sporo mniejszych opakowań z chemikaliami. Wśród nich są alkohole, węglan sodu, rozpuszczalniki czy masa zalewowa niskotopliwa. Są to substancje żrące, utleniające się i palne. Niebezpieczne w bezpośrednim kontakcie.

Składowisko nie stwarzało jednak zagrożenia dla okolicy. Nie groziło wybuchem, ani nie wydzielało trujących oparów. Dlatego też zamiast natychmiastowej utylizacji prowadzona była nieefektywna droga administracyjna.

Właścicielem terenu jest spółka Golda-Favorit, która fizycznie jednak już nie istnieje i nie udało się od właścicieli wyegzekwować nakazu utylizacji.

Więcej o składowisku przy ul. Pyskowickiej i ubiegłotygodniowej akcji straży pożarnej przeczytacie tutaj:
Chemikalia w Zabrzu. Kilkaset beczek przy ul. Pyskowickiej

od 12 lat
Wideo

Dobre i złe sąsiedztwo grochu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto