Borys Borówka kandydatem PiS na prezydenta Zabrza. "Chcemy, aby miasto było atrakcyjne dla młodych ludzi"

Znamy pierwszego oficjalnego kandydata na urząd prezydenta Zabrza. To Borys Borówka, radny z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Borys Borówka to doświadczony samorządowiec, absolwent Politechniki Śląskiej, mocno związany ze środowiskami górniczymi. Startował już w wyborach na prezydenta Zabrza w 2010 roku. Osiągnął wówczas wynik 5,66 proc. Jak twierdzi Borówka, tym razem ma być inaczej.

- W stosunku do kampanii z 2010 roku zaszła przede wszystkim zmiana na poziomie mentalnym - przekonuje Borys Borówka. Na pewno będę korzystał z doświadczeń wieloletniego działania w samorządzie. Dobrze znam Zabrze i problemy z jakimi się miasto boryka. Już wkrótce przygotuję kompleksowy plan dla miasta - zapowiada kandydat na prezydenta.

Na co nacisk położy Borys Borówka podczas kampanii prezydenckiej w Zabrzu?

- Na pewno zajmiemy się strukturą zatrudnienia w Urzędzie Miejskim. Uważam, że należy ograniczyć liczbę urzędników, dlatego stopniowo będziemy wygaszać zatrudnienie, ale w sposób naturalny tzn, jeśli ktoś przejdzie na emeryturę, jego stanowisko będzie likwidowane - zapowiada Borys Borówka. Dodaje, że obecnie płace w urzędzie są... zbyt niskie.

- Zawsze uważałem, że prezydent miasta powinien zarabiać najwięcej. Nie może być takiej sytuacji, że prezes gminnej spółki ma większe uposażenie - wyjaśnia Borys Borówka.

W przygotowywanym przez Borówkę planie dla Zabrza mają znaleźć się również zapisy dotyczące remontu kamienic czy zagospodarowania odpadów komunalnych.

Kandydat PiSu zapowiada również, że postara się przekonać ludzi do tego, aby nie wyjeżdżali z Zabrza. Aby to tutaj mieszkali i pracowali.

- Trzeba się przyjrzeć co robi zabrzańska młodzież i jakie ma potrzeby. Musimy zadbać o to, aby Zabrze było dla nich atrakcyjnym miejscem do życia i pracy - tłumaczy Borys Borówka