Mimo to urzędnicy z Wydziału Infrastruktury Komunalnej zabrzańskiego magistratu zapewniają, że nowa nawierzchnia na fragmencie drogi jest. Kiedy ją położono? Otóż błyskawicznie, bo w ciągu zaledwie dwóch weekendowych dni. - Ku naszemu zadowoleniu wykonawca, czyli firma Skanska, skończył prace wcześniej - mówi Walenty Biedulski, naczelnik Wydziału Infrastruktury Komunalnej.
Szkopuł w tym, że urzędnicy nie są zgodni na jakim odcinku faktycznie prace zostały przeprowadzone. Walenty Biedulski twierdzi, że drogowy położyli asfalt na odcinku 500 metrów, w rejonie dawnego PGR Wesoła (czyli kolejny fragment ul. Ofiar Katynia jadąc do Rokitnicy od strony Mikulczyc). Pracownicy jego wydziału zaś zaklinali się, że ulicę wyremontowano aż do łuku w Rokitnicy.
- Nie wiem skąd takie informacje się pojawiły. Mogę zapewnić, że remont był - twierdzi Biedulski. Nie potrafił jednak odpowiedzieć, dlaczego informacja o błyskawicznie zakończonych pracach nie została przekazana mediom. Co więcej, strona internetowa UM jeszcze we wtorek rano informowała, że... prace trwają.
Tymczasem mieszkańcy przecierają oczy ze zdumienia i pytają, kiedy były prowadzone roboty i dlaczego nie w miejscu, gdzie jest najwięcej dziur. - Jeżdżę tą drogą codziennie i drogowców nie widziałem. Dziury za to zostały - mówi pan Wojciech.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?