Wszystko zmieniło się kilka dni temu. Pod koniec września Katowickie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego Budus, czyli główny wykonawca, zgłosiło wniosek o upadłość. Spółka nie była w stanie opłacić swoich podwykonawców, dlatego większość z nich zeszła z placu budowy zabrzańskiego basenu.
Złożenie wniosku o upadłość nie oznacza jednak, że miasto zerwie umowę z Budusem.
- Prowadzone są rozmowy o finansowaniu podwykonawców bezpośrednio przez banki. O ile kilka dni temu nie byliśmy pewni, jak potoczą się sprawy, o tyle teraz jesteśmy dobrej myśli - mówi Józef Piontek, kierownik nadzoru inwestorskiego Miejskiego Zakładu Kąpielowego w Zabrzu.
Takie rozwiązanie oznaczałoby, że zastój na budowie był chwilowy i wkrótce prace ruszą dalej. Nie można jednak przewidzieć, kiedy to się stanie, trudno też na razie mówić o skali opóźnień.
Zarząd spółki również deklaruje, że chce kontynuować realizację inwestycji. Oficjalne stanowisko zajmie jednak po zakończeniu postępowania sądowego.
Warto zaznaczyć, że budowa basenu zbliża się do końca. Wykonana jest już cała konstrukcja, w większości gotowa jest również szklana elewacja, instalacje wodne, kanalizacyjne i infrastruktura techniczna.
Powstający basen nosić będzie nazwę Aquarius (wybraną przez Czytelników "Dziennika Zachodniego" i portalu naszemiasto.pl). Nie będzie to aquapark, ale świetnie wyposażona pływalnia. Dwa baseny (jeden sportowy o wymiarach 25 na 16 m, drugi dziecięcy), trybuny na 150 osób, zewnętrzna zjeżdżalnia, sauna, jacuzzi, solarium.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
