Ile mamy w Zabrzu basenów? Jeden, dwa? A na dodatek żadnego z nich nie można nazwać nowym. To zdecydowanie za mało. Owszem, mamy pod ręką pływalnie sąsiadów (Gliwice mają aż 9 basenów), ale ileż można?
Ratunek przyniósł Aquarius, nowoczesny kompleks, który powstanie u zbiegu ul. Bruno i Alei Korfantego. Prace trwają tam od 14 września, w poniedziałek jednak oficjalnie otworzono budowę.
Symbolicznego wbicia pierwszych łopat dokonali przedstawiciele samorządu, reprezentanci firmy Budus, która wybuduje basen oraz ci, dla których ta inwestycja powstaje - zabrzańskie dzieci i młodzież.
- Już nie mogę się doczekać, kiedy basen powstanie. To super pomysł. Tyle atrakcji i to tuż za rogiem - nie krył zadowolenia Paweł Tarnowski, uczeń pobliskiego Gimnazjum nr 21. Wtórują mu młodsi koledzy z SP nr 42.
Pływalnia będzie zawierać dwa baseny. Jeden sportowy, o wymiarach 25 na 16 metrów. Drugi dziecięcy, z brodzikiem dla najmłodszych i torem do nauki pływania. Oprócz tego w Aquariusie znajdziemy szereg dodatkowych atrakcji. Zewnętrzna zjeżdżalnia, jacuzzi, SPA, sauna, solarium, masaże wodne, czy grota z powietrznym gejzerem. To tylko fragment bogatej oferty.
Na trybunach wokół basenu zasiądzie 150 osób, szatnie pomieszczą ich 260, zaś na parkingu znajdzie się miejsce dla 125 samochodów i 4 autokarów.
Budowa ma potrwać 17 miesięcy. Z końcem lutego 2013 roku basen ma zostać oddany do użytku mieszkańców.
Wykonawcą inwestycji jest Katowickie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego Budus. Koszt budowy basenu wyniesie ok. 26 mln zł, pieniądze pochodzą z budżetu miasta.
Dodajmy jeszcze, że nazwa basenu - Aquarius - została wybrana przez Was samych, Czytelników Dziennika Zachodniego i naszego portalu zabrze.naszemiasto.pl
Dotrzymamy terminu
Rozmowa z Leonem Ucką, prezesem zarządu przedsiębiorstwa Budus
Oficjalnie otwieramy budowę, ale prace ruszyły już wcześniej.
Tak. Pierwsze maszyny wjechały 14 września. Przygotowujemy plac budowy, usuwamy ziemię. Gdy już wykopiemy jej tyle, ile potrzeba, ruszą prace konstrukcyjne. Później przystąpimy do prac wewnątrz. Trzeba będzie stworzyć tzw. technologię basenową. Będzie to oczywiście kluczowa sprawa, która zadecyduje o atrakcyjności obiektu.
Jak ocenia pan stopień trudności tej inwestycji?
Budowaliśmy już bardziej skomplikowane konstrukcje. Sam budynek nie będzie żadnym problemem. Najważniejsza okaże się wspomniana już technologia basenowa. Ale i tu nie widzimy przeszkód. Mamy bardzo doświadczoną ekipę i współpracowników.
Więc termin 28 lutego 2013 roku jest niezagrożony?
Oczywiście. Tego dnia basen ma zostać oddany do użytku. Jesteśmy skupieni na owej dacie, rozumiemy wagę tego przedsięwzięcia i z pewnością wywiążemy się z umowy na czas.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
