Akcja Zima 2014/2015 Zabrze. Jesteśmy gotowi?

35 maszyn, a wśród nich 8 solarko-piaskarek, 6 samochodów ciężarowych, 5 piaskarek, 4 samochody wielofunkcyjne, 3 ciągniki i 3 mniejsze samochody (wszystkie wyposażone w pługi), 3 zamiatarki typu Broddway, 2 koparko-ładowarki (na wypadek obfitych opadów śniegu) i jeden wielki pług wirnikowy. Ta lista to wykaz sprzętu, który zimą zadba o zabrzańskie drogi. Wszystkie pojazdy są wyposażenia w nadajniki GPS. Można więc na bieżąco śledzić ich pracę on-line, a także w razie potrzeby dotrzeć do archiwalnych kursów. Maszyny do tej pory nie miały wiele do roboty, ale w gotowości są już od 1 listopada. Od tego dnia trwa bowiem w Zabrzu Akcja Zima 2014.

Zimowe pogotowie służb, jak wstępnie ustalono, potrwa do końca marca. W tym czasie firma wyłoniona w przetargu zadba przede wszystkim o odśnieżanie dróg, ale to nie jedyne zadanie.

- Do tej pory śnieg nie padał, ale to nie oznacza, że wykonawca nie miał nic do roboty. Do jego obowiązków należy również dbanie o czystość dróg niezależnie od opadów. Stąd na jego wyposażeniu znajdują się np. zamiatarki - wyjaśnia Adam Kołatek, zastępca dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Infrastruktury Informatycznej w Zabrzu, jednostki nadzorującej przebieg Akcji Zima w mieście.

Aura jest istotna nie tylko dla kierowców i drogowców, ale również dla wszystkich mieszkańców. W dużej mierze od niej zależeć bowiem będzie ostateczny koszt zimowego utrzymania. Wstępnie umowa z konsorcjum firm Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej Zabrze i ASA, które wygrało w przetargu, opiewa na 8,372 miliona złotych za trzy lata (wcześniej umowy podpisywane były na jeden sezon).

- Umowa jest jednak tak skonstruowana, że płacimy nie za stan gotowości, ale za faktycznie wykonane czynności. Oznacza to, że jeśli zima będzie wyjątkowo łagodna, to za utrzymanie dróg zapłacimy mniej. Koszty utrzymania dróg gdy nie pada są znacznie niższe, ale oczywiście nie zerowe - mówi Kołatek.

Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej o zabrzańskie drogi dbało już wcześniej. Podobnie jest w przypadku bytomskiej firmy Konserwacja Terenów Zielonych Jacek Wieczorek, która w tym sezonie wygrała drugi przetarg i zajmie się utrzymaniem chodników czy przystanków komunikacji miejskiej w Zabrzu. W tym przypadku umowa została podpisana na jeden sezon (potrwa on dłużej niż w przypadku ulic, bo do końca kwietnia przyszłego roku) i opiewa na 794 tysiące złotych.