Z Adamem Banasiem, kapitanem Górnika Zabrze, rozmawia Rafał Musioł.
Drugi gol dla Górnika wzbudził kontrowersje. Po pierwsze czy w ogóle padł, a po drugie kto oddał strzał.
Po pierwsze sędzia gwizdnął, że piłka przekroczyła linię bramkową, a po drugie po strzale Gasparika to ja zmieniłem kierunek lotu piłki. A jak pan to widział?
Górnik rozbił Zagłębie 5:1. FOTO i WIDEO
Zapisałem bramkę panu, bo to pan się... najbardziej cieszył (śmiech).
I to chyba najwłaściwszy sposób, by ustalić szczęśliwego strzelca (śmiech). Zapiszcie mi tę bramkę i niech tak zostanie, Michal i tak jeszcze sobie potem strzelił swoją, więc jakoś to wszyscy przeżyjemy (śmiech).
A nie jest już "nieważne kto strzela"?
Tak na serio to rzeczywiście nie jest aż tak istotne, bo najważniejsze są punkty. A już super jest wtedy, gdy zdobywa się je po takim meczu. Wynik 5:1 z Lubinem to wielki zastrzyk wiary we własne siły. Do absolutnego szczęścia zabrakło jednego: zera po stronie strat. Tego gola Pawłowskiego jest mi szkoda.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?