Godzina "W" wybiła w Zabrzu o... 17.14. Wtedy bowiem rozległy się syreny alarmowe, które zwiastować miały 70. rocznicę powstania warszawskiego. Był to jednocześnie wojewódzki test syren alarmowych. Spóźniony o niemal kwadrans.
70. rocznica powstania warszawskiego w Zabrzu. Manifestacja NOP i spóźniona godzina "W"
Na czas byli za to narodowcy, którzy na placu Wolności również postanowili uczcić rocznicę wybuchu powstania. Manifestację zorganizowało Narodowe Odrodzenie Polski. Zaangażowali się w nią również harcerze oraz kibice Górnika Zabrze.
- Jesteśmy tu aby pielęgnować pamięć bohaterów tego wydarzenia. Warszawscy powstańcy pokazali nam, że walczy się do upadłego - mówili organizatorzy wznosząc co jakiś czas okrzyki "Cześć i chwała bohaterom".
Z wybiciem godz. 17 w milczeniu oczekiwali na dźwięk syren. Nie doczekawszy się go odśpiewali hymn i rozeszli się do domów.
- Widać, że społeczeństwo jest podzielone. Dziś są tu niemal sami młodzi, tylko oni pamiętają. Na obchodach powstań śląskich są tłumy, tutaj nie. A nie wolno zapominać o powstaniu warszawskim. Tam też Polacy oddawali życie za wolność - mówi por. Jan "Karuś" Lisowski, prezes zabrzańskiego oddziału Światowego Związku Żołnierzy AK, który był obecny na manifestacji.
"Godzina W" w Zabrzu:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?