Zabrzanka pracowała w firmie udzielającej pożyczek. W oszustwach pomagała jej 37-letnia wspólniczka, która pracowała w podobnej placówce. Przez 11 miesięcy 41-letnia zabrzanka podpisała 50 fałszywych umów. Kradła pieniądze, który miały trafić do klientów.
– Kobieta podpisywała umowy kredytowe z klientami, ale gotówka nie trafiała do nich, tylko do jej kieszeni – mówi asp. szt. Marek Wypych, rzecznik zabrzańskiej policji. – W zamian za złożony na umowie podpis klient otrzymywał od kobiety niewielką prowizję. Zdarzały się także przypadki, że podejrzana sporządzała fikcyjne umowy – tłumaczy Wypych.
Ponieważ posiadała dane osobowe klientów z firmy, w której kiedyś pracowała i dane klientów z firmy wspólniczki, łatwo przygotowywała takie fikcyjne umowy.
Akt oskarżenia przeciwko tym dwóm kobietom trafił do Sądu Rejonowego w Zabrzu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?