Rodzina to nasza największa wartość: śląska, kościelna i polska. Nie zapominajmy o tym nigdy - mówił ks. abp Damian Zimoń, metropolita katowicki, rozpoczynając w sobotnie popołudnie w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu IV Metropolitalne Święto Rodziny.
Pomysłodawczynią i inicjatorką tego jakże ważnego święta śląskich i zagłębiowskich rodzin jest prezydent Zabrza Małgorzata Mańka-Szulik, która nie kryła radości na widok pełnej widowni w DMiT. - To dowód na to, że ciągle chcemy świętować w gronie rodzinnym, bo przecież tutaj wszystko się zaczyna - podkreśla.
Barbara i Ryszard Paluchowie z synkiem Piotrusiem w Metropolitalnym Święcie Rodziny uczestniczą od trzech lat. Ich zdaniem to świetna inicjatywa.
- Dla nas rodzina jest najważniejsza, dlatego tutaj przyszliśmy - mówi pan Ryszard.
Podczas zabrzańskiej gali inaugurującej uroczystość nie mogło zabraknąć wspomnienia o tragicznie zmarłej wicemarszałek Senatu Krystynie Bochenek, która współtworzyła dwie pierwsze edycje tego święta.
Odczytano ponadto list gratulacyjny, który do organizatorów wysłała Pierwsza Dama Anna Komorowska. Prezydentowa podarowała również pióro z autografem. Tę nagrodę prezydent Zabrza wręczyła Małgorzacie Makowskiej, twórczyni i kierowniczce zespołów tanecznych "Maki" i "Maczki", działających przy Młodzieżowym Domu Kultury nr 1 w Zabrzu. Tańczące w tych zespołach dzieci publiczność oglądała w części artystycznej. Na zakończenie na scenie DMiT wystąpiła Natalia Kukulska. IV Metropolitalne Święto Rodziny potrwa do 18 czerwca. Będą mu towarzyszyć m.in. sympozja, konferencje, liczne festyny, pikniki i konkursy.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?