Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tomasz Mackiewicz zostanie odnaleziony? Pakistaństka ekipa wyruszy po ciało Polaka

STUL
Tomasz Mackiewicz zostanie odnaleziony? Pakistaństka ekipa wyruszy po ciało Polaka
Tomasz Mackiewicz zostanie odnaleziony? Pakistaństka ekipa wyruszy po ciało Polaka Kadr z filmu Tomka Mackiewicza
Nadzieja umiera ostatnia. Na facebookowym profilu "Pakistan Mountain News" miejscowi himalaiści ogłosili, że zamierzają wyruszyć po ciało Tomasza Mackiewicza.

"Ośmioosobowy zespół miejscowych wspinaczy i tragarzy na dużych wysokościach planuje poszukać zaginionego polskiego wspinacza. W zespole ma znaleźć się m.in. Hassan Jaan, który uczestniczył w wyprawie na K2 w 2014 roku." - czytamy w komunikacie.

Przypomnijmy, że w środę o godz.15 odbędzie się "symboliczny pogrzeb" Tomka Mackiewicza w Warszawie. W jego intencji zostanie odprawiona msza święta w kościele św. St. Kostki na Żoliborzu. Jego ciało pozostało 27 stycznia 2018 na Nanga Parbat.

Kim jest Tomasz Mackiewicz?

Historia Tomasza Mackiewicza to gotowy scenariusz na film. Dzieciństwo spędził w niepozornym Działoszynie – miasteczku położonym mniej więcej w połowie drogi pomiędzy Radomskiem a Częstochową. Rodzice wciąż gdzieś wyjeżdżali za chlebem, wychowywali go więc dziadkowie. W 1990 roku wyjechał do szkoły średniej w Częstochowie. Miał 18 lat. W nowym mieście czuł się zagubiony, nikogo tam nie znał. Wówczas zaczął chodzić po jaskiniach w pobliskiej Jurze, próbował także wspinaczki.

Ciąg dalszy sylwetki Tomasza Mackiewicza znajdziecie na drugiej stronie.

Szybko jednak znalazł coś, co zajęło go na dłużej. Heroinę. "Szukałem środowiska, gdzie będzie fajnie i bezpiecznie i to takim się okazało - mówił lata później Mackiewicz. To najczarniejszy okres w życiu przyszłego himalaisty. Doszło nawet do tego, że zaczął żyć na ulicy. Przez niemal trzy lata przypominał cień własnej osoby. Gdyby nie siostra, która zmusiła go do podjęcia terapii w ośrodku Monaru na Mazurach, nie miałby szans na przeżycie.

Pobyt w ośrodku wspomina jako szkołę życia. Wytrzymał trzy miesiące, ale szybko wrócił, kiedy okazało się, że trudno mu pozbyć się dawnym przyzwyczajeń. W sumie spędził w Monarze dwa lata. Po wyjściu z ośrodka zamieszkał na Mazurach, gdzie zbudował nawet mały jacht. I tam nie zagrzał długo miejsca. Z 400 dolarami w kieszeni wyjechał do Indii, gdzie uczył j. angielskiego trędowate dzieci. Wciąż podróżował.

Niedługo później przypomniał sobie o swojej wielkiej niezrealizowanej pasji - wspinaczkach wysokogórskich. Jego pierwszym poważnym doświadczeniem był trawers masywu Mount Logan, najwyższego szczytu Kanady (5959 m). Zdobył go w 2008 roku z poznanym w Irlandii Markiem Klonowskim (odbył m.in. samotnie wyprawę rowerem na Kaukaz oraz dookoła Morza Czarnego, podczas której zdobył Elbrus). Za swój wyczyn dostali w 2008 roku Kolosa - największe wyróżnienie podróżnicze w Polsce.

Tomasz Mackiewicz znalazł się w czołówce światowego himalaizmu. Nanga Parbat próbował zdobyć wiele razy, znał tą górę jak mało kto.

Zobacz też:


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto