Porażka 1:3 z Lechem w Poznaniu nie pozostała w Górniku Zabrze bez echa. Działacze odbyli wczoraj z piłkarzami długą i, wydaje się, konstruktywną rozmowę.
- Nie działamy nerwowo i stąd też obyło się bez kar i nagan - mówi prezes Górnika, Zbigniew Koźmiński. - Trudno jednak nie reagować po takiej porażce. Po dobrym występie przeciwko Widzewowi, nagle takie wahania formy.
W przerwie zimowej dojdzie do pewnych roszad w zespole i działacze wcale tego nie ukrywają.
- Mecz w Poznaniu był dla nas sygnałem, by poważnie zastanowić się nad kadrą - dodaje Koźmiński. - Jednak teraz najważniejszy jest ostatni mecz rundy jesiennej z Garbarnią.
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?