AKTUALIZACJA: Środa, 26 września godz. 9.20
Mężczyzna, który prawdopodobnie pobił matkę na śmierć, został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Tak postanowił sąd na wniosek prokuratury rejonowej w Zabrzu.
- Mężczyzna został wczoraj przesłuchany i usłyszał zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym - mówi Joanna Kosińska, prokurator rejonowa w Zabrzu. - Świadkowie także zostali przesłuchani. Nie wiemy jeszcze, czy nie będzie konieczności powoływania biegłych psychiatrów.
Jak się bowiem okazuje, 28-latek z Makoszów, który prawdopodobnie pobił matkę na śmierć, 19 września wyszedł z więzienia. Odsiadywał karę za naruszenie nietykalniści funkcjonariuszy policji oraz znieważenie ich, a także pobicie.
AKTUALIZACJA: Środa, 25 września godz. 15.20
- Mężczyzna został przesłuchany i postawiliśmy mu zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym - mówi Anna Arabska, zastępca prokuratora rejonowego w Zabrzu. - Wystosowaliśmy również wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie zatrzymanego na trzy miesiące.
Nie wykluczone jednak, że czyn 28-latka zostanie zakwalifikowany jako zabójstwo. Jeżeli zarzut nie zostanie zmieniony to 28-latkowi grozi od 2 do 12 lat więzienia.
AKTUALIZACJA: Środa, 25 września godz. 11.50
28-letni mężczyzna został doprowadzony do zabrzańskiej prokuratury. Póki co, mężczyźnie nie postawiono zarzutu, że pobił matkę na śmierć. Ale świadkowie sprawy zostali już przesłuchani.
AKTUALIZACJA: Środa, 25 września godz. 11.40
Jak udało nam się dowiedzieć od policji, 28-latek, który został zatrzymany w sprawie śmiertelnego pobicia swojej matki, był wcześniej karany.
- Mężczyzna tydzień temu wyszedł z więzienia. Z naszych ustaleń wynika, że "biesiadował" ze swoim znajomym. W trakcie wszedł do pokoju swojej matki, która spała i tam ją pobił - relacjonuje sierż. Agnieszka Żyłka z zabrzańskiej policji.
Zabrze: pobił matkę na śmierć. Dlaczego?
Zatrzymany to 28-latek. Mężczyzna był wcześniej karany na m.in. kradzież, czy groźby. Był w więzieniu m.in. w roku 2005 i 2008.
Co będzie dalej z zatrzymanym? Policja otrzymała zgłoszenie o awanturze we wtorek rano. Zadzwonił współbiesiadnik 28-latka. Jak opowiadają sąsiedzi rodziny, w której doszło do tragedii - znajomy 28-latka próbował interweniować. Pukał od drzwi do drzwi, wołając, że w mieszkaniu dzieje się coś niepokojącego.
W chwili zatrzymania 28-latek miał dwa promile alkoholu.
Zabrze: Pobił matkę na śmierć w Makoszowach
W środę rano oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie, że w jednym z mieszkań w Zabrzu-Makoszowach mężczyzna pobił własną matkę, a kobieta prawdopodobnie nie zyje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?