Problemy 68-latka rozpoczęły się w czwartek w południe. Do jego domu mieszczącego się w dzielnicy Kończyce został wezwany policyjny patrol. Powodem wezwania była awantura z żoną.
Okazało się, że nie jest to zwykła kłótnia rodzinna.
Pijany 68-latek próbował podpalić samochód zaparkowany w garażu. Do tragedii nie doszło, bo przeszkodziły mu w tym córka oraz 17-letni wnuk.
Ostatecznie mężczyzna został obezwładniony przez policjantów i dowieziony do komendy. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie został przesłuchany, podobnie zresztą jak najbliżsi członkowie jego rodziny.
W trakcie przesłuchań wyszło na jaw, że zatrzymany wielokrotnie groził żonie pozbawieniem życia. Prokurator zdecydował się na złożenie do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.
Decyzją sądu 68-latek trafił na 3 miesiące za kraty aresztu śledczego. Będzie odpowiadał za znęcanie się nad rodziną. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
