Wojciech Przybyła z Miedar

Każdą wolną chwilę Wojtek poświęca na zabawę samochodami i kolejką, która stanowi wspaniały okaz w kolekcji zabawek chłopca.

Obok tych pasji, Wojtek dużo czasu spędza rozwiązując różne łamigłówki i zadania, które traktuje jak wyzwanie. Obok tych zajęć jest jeszcze czas na bajki, które pozwalają przenieść się chłopczykowi w magiczny i kolorowy świat.

Wojtuś trafił w listopadzie 2012 roku do szpitala z podejrzeniem zapalenia oskrzeli i choroby krtani. Niestety lekarze szybko zweryfikowali stan chłopca i zdiagnozowano u niego chłoniaka nieziarniczego umiejscowionego w śródpiersiu.

Nowotwór powiększał się tak szybko, że w krótkim czasie uniemożliwił chłopczykowi samodzielne oddychanie. Wojtek w ciężkim stanie trafił na Oddział Intensywnej Terapii dla Dzieci. Obecnie poddawany jest specjalistycznemu leczeniu, które ma pomóc mu wyzdrowieć i wrócić do normalnego życia.

Spora odległość jaka dzieli szpital od miejsca zamieszkania chłopca jest sporym obciążeniem dla rodziny, nie tylko pod względem finansowym, ale także jest przyczyną długiej rozłąki pomiędzy pobytami w szpitalu.