Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tablica płk. Cieplińskiego w Zabrzu uroczyście odsłonięta [ZDJĘCIA]

Bartosz Pudełko
Tablica płk. Cieplińskiego w Zabrzu
Tablica płk. Cieplińskiego w Zabrzu Bartosz Pudełko
W poniedziałek odsłonięta została pamiątkowa tablica płk. Cieplińskiego w Zabrzu. Był on jednym z żołnierzy wyklętych. Prowadził konspiracyjną walkę właśnie w Zabrzu.

Pułkownik Łukasz Ciepliński urodził się 26 listopada 1913 w Kwilczu. Brał udział w Kampanii Wrześniowej. Za walki podczas bitwy nad Bzurą został odznaczony orderem Virtuti Militari. Brał również udział w obronie Warszawy. Po wojnie nie zaprzestał walki i został jednym z tych, których później nazwano żołnierzami wyklętymi.

- Żołnierze wyklęci po II Wojnie Światowej zdradzeni przez zachodnich sojuszników nie zaprzestali walki o niepodległość Polski. Kontynuowali działalność konspiracyjną przeciwko komunistom kierowanym przez ZSRR - mówi Zbigniew Gołasz z Muzeum Miejskiego w Zabrzu.

To właśnie w Zabrzu taką walkę prowadził płk Ciepliński. W kamienicy przy dzisiejszej ul. Wolności 279 pod przykrywką prowadzenia sklepu, pod pseudonimem Marian Kaczmarek, działał w konspiracji. Został aresztowany w tej właśnie kamienicy 28 listopada 1947 roku. Po brutalnym śledztwie, podczas którego był torturowany, władze komunistyczne wydały na niego wyrok śmierci. Pułkownik został zabity strzałem w tył głowy 1 marca 1951 roku w mokotowskim więzieniu. Ta data jest również narodowym dniem żołnierzy wyklętych.

Tablica płk. Cieplińskiego w Zabrzu uroczyście odsłonięta

W poniedziałek, 1 września, przy wejściu do kamienicy przy ul. Wolności 279, odsłonięta została tablica upamiętniająca płk. Łukasza Cieplińskiego. O uhonorowanie tej postaci jako pierwsi upomnieli się uczniowie Zespołu Szkół nr 3 im. rotm. Pileckiego. Z inicjatywą utworzenia tablicy wyszli pracownicy Muzeum Miejskiego w Zabrzu.

- Cieszę się, że upamiętniono Łukasza w tym właśnie miejscu. Tu skończyło się właściwie życie Cieplińskich. Dalej był tylko koszmar - wspomina Magdalena Kulińska, synowa pułkownika. - Znałam go tylko z opowieści jego rodziny. Zawsze gdy o nim mówili mieli łzy w oczach. Był dla nich świętością i bohaterem - dodaje.

- W jednym z ostatnich grypsów do swojej rodziny pułkownik pisał: "Odbiorą mi tylko życie, a to nie najważniejsze" - mówi Zbigniew Gołasz z Muzeum Miejskiego w Zabrzu.

Pamięć pułkownika podczas odsłonięcia tablicy uhonorowali przedstawiciele władz miasta, służb mundurowych, stowarzyszeń i związków kombatantów oraz uczniowie Zespołu Szkół nr 3 i Gimnazjum nr 16 im. Bohaterów Monte Casino.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto