W sobotnie popołudnie, po godz. 18, policjanci otrzymali zgłoszenie o bójce na ul. Matejki, która zakończyć mogła się tragicznie. Między dwoma mężczyznami najpierw doszło do szamotaniny, a następnie padł strzał. Jeden z mężczyzn padł na chodnik, a drugi uciekł zanim na miejsce przyjechała policja i pogotowie.
Strzelanina w Zabrzu. Postrzelony w twarz. Poszło o 20 zł
Ranny 22-latek nieprzytomny został przewieziony do szpitala. Był nieprzytomny. Doznał ran szarpanych okolic nosa. Został postrzelony z rewolweru hukowo-kinetycznego na gumowe kule.
Policjanci szybko ustalili potencjalnego sprawcę. Po kilku godzinach zatrzymali 23-letniego zabrzanina. To znajomy pokrzywdzonego ze szkolnych lat i osoba dobrze znana policji. 4 miesiące wcześniej wyszedł z zakładu karnego, gdzie odsiadywał wyrok za kradzieże. Święty nie jest również sam poszkodowany. Przed dwoma laty policja zatrzymała go za podszywanie się pod funkcjonariusza i próbę wyłudzenia pieniędzy.
Między dwoma mężczyznami doszło do awantury z powodu... 20 zł. Tyle winny miał być sprawcy pokrzywdzony, ale ani myślał długu oddawać. Okazało się również, że broń należała właśnie do rannego mężczyzny. W trakcie szamotaniny ten drugi wyrwał mu ją i strzelił mu w twarz.
Teraz sprawą 23-latka zajmuje się prokurator. Za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowi zatrzymanemu grozi do 3 lat więzienia.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?