Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stawki za wywóz śmieci w Zabrzu. Ile będą wynosiły opłaty?

Maria Olecha
Z Krystyną Kurowską, doradcą prezydent Zabrza ds. gospodarowania odpadami, rozmawia Maria Olecha

1 lipca wejdzie w życie tzw. ustawa śmieciowa, która nakłada na gminy obowiązek gospodarowania śmieciami. Ceny wywozu śmieci się zmienią. Ile zapłacą zabrzanie?
Na sesji rady miejskiej radni uchwalili, że w Zabrzu będą obowiązywały następujące stawki: 9,85 zł i 13,85 zł. Przyjęliśmy, że opłaty będą pobierane od liczby osób zamieszkujących dane gospodarstwo domowe. Niższą kwotę zapłacą te osoby, które zadeklarują, że będą segregować odpady, a wyższą ci, którzy selektywnej zbiórki prowadzić nie będą.

Do kiedy i gdzie należy złożyć deklaracje?
Deklaracje według wzoru przyjętego przez radę miejską w Zabrzu należy złożyć do 31 stycznia 2013 roku. Mieszkańcy domów jednorodzinnych muszą to zrobić we własnym zakresie. Deklarację można pobrać ze strony internetowej (www.um.zabrze.pl - przyp. red.) lub w urzędzie.

Wypełnioną należy złożyć w sali obsługi interesanta w budynku urzędu przy ul. Wolności 286 lub w punktach obsługi interesanta w budynku urzędu przy ul. Powstańców Śląskich 5-7 i centrum handlowym M1. Natomiast w przypadku spółdzielni, wspólnot mieszkaniowych, prywatnych kamienic czy mieszkań komunalnych tą sprawą zajmują się zarządcy nieruchomości.

Większość mieszkańców zadeklaruje pewnie segregowanie śmieci, ponieważ to tańsza opcja. W praktyce może się okazać, że nie każdy odpady segreguje. Co wtedy?
Będziemy rozpisywać w Zabrzu przetarg na wywóz śmieci. Przedsiębiorstwo, które go wygra, będzie też zobowiązane sprawdzać, czy rzeczywiście selektywna zbiórka jest dokonywana. Będzie to również kontrolował inspektor z urzędu miejskiego.

Oczywiście w pierwszym okresie pojedyncze butelki plastykowe w kontenerze z odpadami zmieszanymi nie będą problemem, ale w przypadku na przykład nagminnego lekceważenia tego obowiązku będziemy zmuszeni podjąć wymagane ustawą działania.

Mieszkańcy domków jednorodzinnych są raczej nauczeni segregowania odpadów w przeciwieństwie do mieszkańców blokowisk, którzy od wielu lat korzystają ze zsypów. Zakładam, że i tak będą chcieli płacić mniej. Jeśli znajdzie się kilka rodzin, które tego robić nie będą, to karę poniosą mieszkańcy całego bloku? Wszyscy będą płacić wyższą stawkę?
Niestety w drastycznych przypadkach być może zaistnieje odpowiedzialność zbiorowa. Musimy wszyscy nauczyć się segregowania odpadów i nawzajem pilnować się, aby przed wrzuceniem śmieci do kontenera rozdzielić je, a najlepiej robić to jeszcze w domu, segregując odpady do różnych pojemników.

Ile zatem pojemników na odpady powinniśmy mieć w kuchni pod zlewem?
Aby prawidłowo segregować odpady potrzebne będą pojemniki na papier, szkło, odpady biodegradowalne (w tym zielone, czyli np. skoszona trawa czy obierki - przyp. red.), tworzywa sztuczne w tym metal, plastyk i opakowania wielomateriałowe (np. kartony po sokach czy mleku - przyp. red.) i odpady zmieszane. W przypadku ograniczeń lokalowych można zbierać odpady w mniejszej ilości pojemników, a segregować je bezpośrednio przy kontenerach.

Naliczyłam pięć pojemników. Segreguję śmieci, ale pod moim blokiem stoją dwa kontenery na plastykowe odpady, jeden na szklane, jeden na papierowe i ze cztery czy nawet pięć na odpady zmieszane. Rozumiem, że to musi się zmienić w całym mieście?
Oczywiście. Rozmawiamy już ze spółdzielniami, zarządcami wspólnot mieszkaniowych i wszystkimi jednostkami administrującymi mieszkaniami w mieście. Aby mieszkańcy mogli wyrzucać posegregowane odpady, muszą mieć gdzie to robić.

A co ze zsypami w blokach?
Zostaną, bo nadal będzie można tam wyrzucać odpady zmieszane, ale przed blokami pojawią się kontenery do segregacji. Wiem, że zsyp jest wygodny, ale zakładamy, że wyrzucenie plastykowych butelek czy obierków do kontenerów przed blokiem nie będzie stanowiło problemu. Musimy się tego nauczyć.

Wywóz śmieci będzie droższy. Dlaczego?
Ustawodawca nałożył na gminy wszystkie obowiązki związane z gospodarowaniem odpadami. Jednocześnie zaznaczył, że gmina nie może w ten sposób ani zarabiać, ani też dopłacać z budżetu do tego zadania.

Na ustalone stawki składa się kilka elementów: odbiór odpadów, ich transport, zbieranie, odzysk i unieszkodliwianie odpadów komunalnych, tworzenie i utrzymywanie punktów selektywnej zbiórki odpadów oraz administracja i obsługa całego systemu. To wszystko musi zostać pokryte z pieniędzy, które mieszkańcy będą płacić za śmieci.

Może się więc okazać, że stawki się zmienią...
Tak, mogą wzrosnąć, jeśli okaże się, że najkorzystniejsza oferta w przetargu będzie droższa niż zakładamy. Ale mogą też się zmniejszyć, jeśli w przetargu złoży ofertę przedsiębiorstwo, które gospodarowaniem odpadów z Zabrza zajmie się za niższą cenę.

Ile śmieci produkujemy w Zabrzu rocznie?
Aktualnie, wg sprawozdań przedsiębiorców, ok. 300 kg na jednego mieszkańca na rok, czyli powyżej 70 tysięcy ton odpadów w całym mieście.

Obliczając stawki braliście Państwo pod uwagę tę liczbę?
Większą: przyjmujemy dane według Wojewódzkiego Planu Gospodarki Odpadami dla dużych miast powyżej 50 tys. mieszkańców - 420 kg na osobę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto