Seal, gwiazda tegorocznych Pozytywnych Wibracji, zaśpiewał dla Amy Winehouse.
Amy Winehouse, 27-letnia gwiazda z Wielkiej Brytanii, zmarła w sobotę. Prawdopodobną bezpośrednią przyczyną śmierci było przedawkowanie narkotyków. Seal, artysta również z Wielkiej Brytanii, był w Białymstoku, kiedy dowiedział się o śmierci koleżanki po fachu. Zadedykował jej jedną z piosenek, którą wykonywał podczas festiwalu Pozytywne Wibracje 2011. Zobacz wideo: "Kiss from a rose" - for Amy Winehouse [R.I.P.]
Wideo
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!