Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Santiago Gil w finale "Mam Talent" zajął trzecie miejsce!

Ola Szatan, BP
Santiago Gil wystąpi w finale "Mam Talent"
Santiago Gil wystąpi w finale "Mam Talent" mat. prasowe TVN
11-latek z Zabrza, Santiago Gil, szturmem zdobył serca jurorów i publiczności programu "Mam Talent". W finale roztańczony zabrzanin zajął trzecie miejsce! Przeczytajcie więcej o naszym reprezentancie.

Santiago Gil w finale "Mam Talent" zajął trzecie miejsce!

Zakończył się finał szóstej edycji programu "Mam Talent". W programie na żywo mogliśmy oglądać występ młodego zabrzanina - Santiago Gila. Tancerz głosami widzów zajął trzecie miejsce!

- Ten występ dedykuję wszystkim osobom, które mnie wspierały. Dziękuję im, że mogłem się tu znaleźć. Przyszedłem do programu dla frajdy i żeby sprawdzić swoje umiejętności - powiedział na wizji Santiago.

- Twój dzisiejszy występ był przygotowany od początku do końca. Ja czekałem na momenty improwizacji, kiedy będę mógł zobaczyć twoje emocje. Nie zawiodłem się - powiedział Augustin Egurrola.

- Na scenie nie potrzebujesz niczego więcej. Wystarczysz ty i dobra muzyka - dodała Agieszka Chylińska.

Finał programu wygrała Tetiana Galitsyna, która zaprezentowała piaskowe animacje.

PRZECZYTAJCIE WIĘCEJ O SANTIAGO GILU:

Mamy powody do dumy. W wielkim finale szóstej edycji TVN-owskiego programu "Mam Talent" wystąpił Santiago Gil. 11-latek z Zabrza w świetnym stylu wygrał jeden z półfinałowych odcinków, zdobywając największą liczbę głosów od widzów.

Taneczne umiejętności naszego reprezentanta wzbudziły zachwyt też wśród jurorów.

- Masz bardzo naturalny ruch. Tego się nie da nauczyć. To jest twoje od początku do końca. Ty jesteś sobą, twój taniec jest szczery - komentował choreograf Augustin Egurrola.

Santiago Gil w finale "Mam Talent" - czy uda mu się wygrać?

- Mieliśmy cichą nadzieję, że mu się uda przejść dalej. Trzeba pamiętać, że on jest samoukiem, do wszystkiego dochodził swoją ciężką pracą... Jestem bardzo dumna z naszego syna. Ten półfinał dostarczył nam wielu emocji do tego stopnia, ze babcia na drugi musiała iść do lekarza - powiedziała nam pani Ewelina, mama Santiago, która razem z mężem była obecna na widowni w warszawskim studiu, gdzie realizowany jest show "Mam Talent".

- Nie miał tremy, wręcz nie potrafił doczekać się wyjścia na scenę. Ale tak samo było, gdy poszedł na casting do Zabrza. Wiedział, że chce spróbować. Zatańczył to, co potrafił najlepiej. I to okazało się przepustką do dalszego etapu - dodała mama Santiago.

W rodzinnym domu 11-latka muzyka obecna była od zawsze. Chłopak wykonuje mieszankę breakdance'u i poppingu, m.in. przy muzyce romskiej, techno. Gdy był młodszy, chciał zostać piłkarzem, ale z powodu choroby Leśniowskiego-Crohna nie może grać w piłkę. Taniec przysporzył mu za to... fanek. Santiago stara się teraz pogodzić obowiązki szkolne z przygotowaniami do finału "Mam Talent". Do Warszawy na pewno pojadą z nim rodzice.

- Jesteśmy normalną rodziną. Będziemy mu kibicować najlepiej jak potrafimy - dodaje mama Santiago.

Zobaczcie półfinałowy występ Santiago Gila w "Mam talent":

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto