Na szczęście ich kilkugodzinna praca pozwoliła stwierdzić, że tym razem w budynku nikt nie przebywał. Tymczasem okoliczni mieszkańcy mówią, że opustoszała kamienica była często wybierana jako miejsce alkoholowych libacji. Szabrowano z niej także wszystko to, co nadawało się do spieniężenia.
- Zawalony mur stanowił ścianę pomieszczenia o wymiarach około 30 metrów kwadratowych. Zawalił się na skutek wieloletnich zaniedbań - mówi mł. brygadier Jerzy Nierobisz, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Zabrzu.
Strażacy ustalili, kto jest właścicielem budynku. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, kontakt z nim jest o tyle utrudniony, że nie przebywa w miejscu zameldowania.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?