Sprawa dotyczy przetargów z 2012 roku. Prokuratura Okręgowa w Katowicach poinformowała o skierowaniu do sądu aktu oskarżenia, który obejmuje pięć osób - byłego prezesa i wiceprezesa Kolei Śląskich, byłego prezesa firmy Inteko sp. z o.o., prezesa firmy, która była kontrahentem spółki, a także byłego pracownika Kolei Śląskich. Przyznał się tylko ten ostatni. Pozostali utrzymują, że są niewinni.
- Wszyscy oskarżeni odpowiedzą za przestępstwo polegające na udziale w zmowach przetargowych na dostawę taboru kolejowego - poinformowała we wtorek prokurator Marta Zawada - Dybek, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach. - Ponadto byłym członkom zarządu Kolei Śląskich zarzucono także przestępstwo niegospodarności związane z wyrządzeniem szkody w kwocie 43 milionów złotych w mieniu takich podmiotów jak: Koleje Śląskie sp. z o.o., Inteko sp. z o.o., GPW S.A. oraz GPW Dystrybucja sp. z o.o. Były Prezes Inteko sp. z o.o. odpowie także za niegospodarność, gdzie kwota szkody oszacowana została na 51 milionów złotych oraz za przywłaszczenie mienia o wartości 7 milionów złotych. Chodzi o cztery spalinowe zespoły trakcyjne - dodaje prokurator Zawada - Dybek.
Według prokuratury, w związku z postępowaniami przetargowymi, które Koleje Śląskie prowadziły w 2012 roku, doszło do licznych nieprawidłowości.
Dowody wskazują na to, że oskarżeni, jeszcze przed ogłoszeniem przetargu, ustalili pomiędzy sobą jakie mają być parametry pojazdów, które były przedmiotem przetargu. Ustalili je w taki sposób, aby preferować firmę zewnętrzną biorącą udział w zmowie przetargowej.
- Dowody zgromadzone w śledztwie wskazują także, że oskarżeni zawarli niezgodne z prawem ,,pozorne’’ umowy pozwalającej na pozyskanie źródeł finansowania dla firmy zewnętrznej będącej dostawcą taboru kolejowego. Uzyskanie tych pieniędzy było niezbędne, aby późniejszy dostawca taboru kolejowego mógł stanąć w przetargu. Po pierwsze, by miał środki niezbędne do nabycia i modernizacji pojazdów, a po drugie uregulował zaległości wobec ZUS i US - informuje katowicka prokuratura.
Zarzuty niegospodarności dotyczą „niekorzystnych i nieekonomicznych decyzji w związku z prowadzoną procedurą zamówień publicznych”. Dla przykładu: świadomie kupowano wagony bez stosownych atestów, co doprowadziło do sytuacji, w której nie można było korzystać z tych wagonów, a pomimo tego Koleje Śląskie płaciły czynsz za te urządzenia...
Wobec części oskarżonych zastosowano poręczenia majątkowe (od 20 do 200 tysięcy złotych) oraz dozór policji. Oskarżonym grozi do 10 lat więzienia.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
tyDZień - informacyjny program Dziennika Zachodniego
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?