Półkolonie 2013 w Zabrzu. Na Orliku zawody sportowe

Godzina dziewiąta rano, to czas, kiedy w porze wakacyjnej większość dzieci obraca się na drugi bok w swoich łóżkach. Wyjątkiem jest osiedle Kotarbińskiego w Zabrzu, gdzie na Orliku przy Zespole Szkół Mechaniczno - Samochodowych organozowane są półkolonie 2013 w Zabrzu.

Od rana słychać odgłosy kopanej piłki i śmiech dzieci. Placówka od początku wakacji organizuje zajęcia sportowe pod okiem wykwalifikowanej kadry.

-Rano zazwyczaj przychodzą młodsze dzieci w wieku od 5 do 15 lat - mówi Anna Cwalina, nauczycielka wf-u oraz reprezentantka drużyny piłki ręcznej SPR Olkusz.

Młodzież w zależności od dnia rozgrywa mecz piłki nożnej lub koszykówki. Rywalizacja jest zacięta, ale widać, że wszyscy doskonale się bawią. Sport to znakomita alternatywa dla poranków spędzonych przy komputerze. Oprócz sposobu na wakacyjną nudę, rozgrywki poprawiają kondycje uczestników. Dla niektórych jest to element treningu czy też programu odchudzania, w końcu nic tak nie pozwala dbać o linię jak kilka godzin spędzonych na boisku. Większość dzieci to stali bywalcy.

- Odkąd powstał Orlik jestem tutaj prawie codziennie. To centrum naszego osiedla i doskonałe miejsce spotkań. Poznałem tutaj mnóstwo osób - mówi Mateusz Kasza, jeden z uczestników.

Duży sukces półkolonii to w dużej mierze zasługa opiekunów, wymienianej już wcześnie Anny Cwaliny oraz Konrada Kulbackiego. Oprócz prowadzenia zajęć często pełnią rolę pedagogów, ale przede wszystkim młodzież traktuje ich jak przyjaciół, z którymi mogą porozmawiać na każdy temat.

- Praca z dziećmi to najlepsze co mogło mi się przytrafić. Są chętne do rozmowy, opowiadają jak spędzają czas wolny, o swoich planach na przyszłość. Przychodzą tutaj, bo chcą być jak ich piłkarscy idole, głównie Leo Messi - mówi Anna Cwalina.

Zajęcia sportowe odbywają się od poniedziałku do piątku od godziny 9 do 13 i są całkowicie bezpłatne. Wiek uczestników nie ma znaczenia, liczy się jedynie chęć dobrej zabawy. Szkoła udostępnia Orlik również popołudniami od godziny 14 do 22, od marca do listopada.

Właśnie wtedy na boiskach panuje największy tłok. Odwiedzając placówkę, można zobaczyć mecze osiedlowych drużyn, które nie ustępują ilością emocji rozgrywkom najlepszych światowych lig.