W minioną niedzielę policjanci zostali wezwani do awantury przed jednym z domów na ul. Batorego. Okazało się, że dwoje spośród awanturników, to para, która w tym czasie miała pod "opieką" czwórkę małych dzieci. Kobieta i mężczyzna byli pijani.
Pijani rodzice w Zabrzu
37-letnia kobieta i jej 51-letni partner byli wulgarni agresywni. W pobliżu krzątało się dwóch ich synów w wieku 3 i 6 lat.
- Matka dzieci była do tego stopnia pijana, że nie potrafiła odpowiedzieć policjantom na podstawowe pytania, takie jak ile ma dzieci i jak mają na imię. Jak się okazało, kiedy rodzice awanturowali się przed domem w mieszkaniu bez opieki pozostało dwoje pozostałych ich dzieci: zaledwie 1-roczna Oliwia i mająca 4 lata jej siostra - podaje zabrzańska policja.
Mundurowi weszli do środka. Z ich relacji wynika, że okna w mieszkaniu były otwarte, a lokal przypominał "melinę".
Dziećmi zajęła się ich ciocia, a rodzice zostali zatrzymani. Po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzut narażenia na niebezpieczeństwo dzieci pomimo ciążącego na nich obowiązkowi opieki. Grozi im od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?