W czwartek o godz. 20.30 kurator sądowy przeprowadził niezapowiedzianą wizytę rodzinną w jednym z mieszkań przy ul. Staszica. Okazało się, że potrzebna była mu również pomoc policji.
26-letnia matka była bowiem kompletnie pijana. Miała 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. W tym czasie pod jej "opieką" znajdowała się dwójka dzieci: jedno w wieku 4 lat, drugie - zaledwie 18 miesięcy.
Kobieta trafiła do izby wytrzeźwień. Jej dzieci musiały znaleźć się w domu dziecka, gdyż nie znalazł się żaden krewny, który by się nimi zaopiekował.
Sprawą zajmie się policja i sąd rodzinny.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?