Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nurkowie przeszukują staw w Zabrzu Makoszowach. Szukają mężczyzny, który kąpał się z dzieckiem

KAG
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne arc DZ
Trwa akcja poszukiwawcza na stawie przy ul. Styki w Zabrzu Makoszowach. Nurkowie szukają mężczyzny, który kąpał się wraz z 6-letnią dziewczynką, którą się opiekował. Dziecko uratowali postronni ludzie. Mężczyzna poszedł na dno.

Dramat rozegrał się około godziny 16, przy ul. Styki w Zabrzu-Makoszowach. Jak wynika z relacji policji, 57-letni mężczyzna przebywał ze swoją 6-letnią córką po jednej stronie stawu, a po drugiej stronie znajdował się jego 14-letni syn.

- W pewnym momencie ojciec wziął córkę „na barana” i postanowił przepłynąć na drugi brzeg. Jednak po chwili opadł z sił i znalazł się pod taflą wody - relacjonuje st. sierż. Agnieszka Żyłka, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.

Próbującej ratować się przed utonięciem dziewczynce na pomoc ruszyli brat i mężczyzna będący świadkiem zdarzenia. Na szczęście udało im się wyciągnąć ją na brzeg. Niestety, ojciec dzieci prawdopodobnie utonął.

Strażacy przez dwie godziny prowadzili akcję ratowniczą mającą na celu odnalezienie żywego mężczyzny. Płetwonurkowie z Bytomia przeszukali większość zbiornika. Strażacy szukali mężczyzny także płynąc łodzią i przeczesując dno bosakami.

- Są to stawy rybne. Dno zbiorników jest mocno zamulone i głęboko zarośnięte - mówi st. sierż. Agnieszka Żyłka. Po dwóch godzinach od rozpoczęcia akcji ratunkowej, z powodu nieodnalezienia 57-latka, a także złych warunków pogodowych (nad Zabrzem rozpętała się burza), strażacy zakończyli swoje działania. Akcję poszukiwawczą rozpoczęła policja.

- Policjanci są na miejscu zdarzenia. Zabezpieczają teren. Jednak najprawdopodobniej dalsze poszukiwania mężczyzny zostaną wznowione jutro rano - poinformowała nas Żyłka.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zabrze.naszemiasto.pl Nasze Miasto