Nowy Ratusz w Zabrzu. Inauguracyjna sesja Rady Miasta w nowej sali. Jerzy Buzek Honorowym Obywatelem

- Chcemy, aby nie tylko mieszkańcy byli dumni z tego budynku, ale również, żeby goście od razu wiedzieli, gdzie bije serce miasta - mówi Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza. Dziś na potrzeby Rady Miasta oddano nową salę sesyjną, która mieści się w dawnym budynku dyrekcji Huty Donnersmarcka, a później Huty Zabrze.

Budynek przy ul. Religi 1 stopniowo, ale konsekwentnie adaptowany jest do nowej funkcji - miejskiego ratusza. Swoje biura mają w nim już: Skarbnik Miasta, Główny Inżynier, Wydział Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności (wraz z Centrum Monitoringu), Wydział Księgowości oraz Pełnomocnik ds. Inwestorów. Dziś do tego grona dołączył kolejny element samorządu - Rada Miasta.

Radni będą pracować w wyremontowanej sali, która jest wyposażona w nowoczesny system audio-wizualny. Umożliwia to transmisję obrad na telewizorach umieszczonych w sali oraz w innych częściach budynku. Sala jest większa i bardziej przejrzysta, niż ta, z której dotąd korzystali radni.

- Na pewno warunki są lepsze. I to nie tylko dla nas, ale i mieszkańców, którzy mogą łatwiej śledzić i uczestniczyć w obradach, a to niezwykle ważne. Bardzo dobrze stało się, że właśnie ten budynek pełni rolę ratusza. Kiedyś, gdy Zabrze kształtował przemysł, to tu zapadały najważniejsze decyzje. Biło tu serce miasta. Lokalizacja jest więc symboliczna - mówi Marian Czochara, przewodniczący Rady Miasta.

Podczas uroczystego otwarcia sali obecni byli nie tylko zabrzańscy samorządowcy i urzędnicy, ale również delegacje sąsiednich miast oraz parlamentarzyści. Salę poświęcił biskup Jan Kopiec, a uroczystość uświtnił chór Resonans Con Tutti.

Tuż po zakończeniu części oficjalnej radni przystąpili do pierwszego głosowania w nowych ławach. Ich jednomyślną decyzją przyznano tytuł Honorowego Obywatela Zabrza prof. Jerzemu Buzkowi.

Przypomnijmy, miasto wykupiło dawny budynek huty w 2004 roku i przystąpiło do jego renowacji. W 2009 roku zaczęły się do niego przenosić pierwsze jednostki samorządu. Koszt remontu i wyposażenia sali sesyjnej Rady Miasta to 1,3 mln zł.

Do końca roku do nowego ratusza mają przenieść się kolejne jednostki. Wśród nich m.in. biuro prezydenta i wiceprezydentów.

A co Wy sądzicie o nowym ratuszu? Podoba Wam się pomysł nadania budynkowi takiej funkcji? Zgadzacie się, że to tu bije serce miasta?