Zabrzańscy policjanci zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o trzy napady na placówki handlowe. 34-latek został zatrzymany na gorącym uczynku, kiedy tuż po napadzie opuszczał sklep.
Podejrzanie zachowującego się mężczyznę, zauważyło policyjne małżeństwo, które wracało po służbie do domu. Natychmiast powiadomili dyżurnego zabrzańskiej jednostki, który skierował na miejsce kolejnych policjantów. Mężczyzna był bardzo zaskoczony w chwili zatrzymanaia - na głowie ciągle miał kominiarkę, a w rękach nóż i skradzioną gotówkę.
Zatrzymany został osadzony w policyjnym areszcie. W trakcie czynności przyznał się do dwóch kolejnych napadów, których dokonał kilka dni wcześniej.
Używając noża sterroryzował personel skalpu spożywczego, a także pracownice zakładu jubilerskiego i skradł gotówkę. 34-latek wcześniej był już karany za rozbój, pobicie, podrobienie dokumentu, a także trzykrotną jazdę w stanie nietrzeźwości. Na wiosek zabrzańskiej prokuratury, decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Zobacz również:
tyDZień - informacyjny program Dziennika Zachodniego [ODC. 1 - 15.09.17 - 22.09.17]
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?